Pieniądze od Mikołaja – pierwszy krok do edukacji finansowej

Pieniądze, które dzieci dostają pod choinkę, zazwyczaj trafiają do kieszeni rodziców. – Decydowanie przez rodziców, na co je wydać to nie najlepszy pomysł. Część pieniędzy powinno się oddawać w zarządzenie dzieci – doradzał w Polskim Radiu 24 Jarosław Sadowski, analityk finansowy.

2015-12-29, 18:51

Pieniądze od Mikołaja – pierwszy krok do edukacji finansowej
Dla niektórych rodzin pieniądze jako prezent gwiazdkowy nie są w dobrym tonie, w innych jest to zwyczaj dość powszechny. . Foto: Brett Kiger

Posłuchaj

29.12.15 Jarosław Sadowski: „O pieniądzach z dziećmi należy rozmawiać i tłumaczyć im, jakie jest ich pochodzenie i wartość (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Za nami Święta. Dzieci od Mikołaja dostały głównie zabawki, ale niektóre z nich zostały obdarowane gotówką. Eksperci podkreślają, że warto jest pozwolić dziecku nią zarządzać. Jeśli jest ono jeszcze małe, najlepiej zacząć od tłumaczenia, do czego one służą.

– O pieniądzach z dziećmi należy rozmawiać i tłumaczyć im, jakie jest ich pochodzenie i wartość – powiedział Jarosław Sadowski.

Można też zachęcić pociechy do oszczędzania np. wypłacając z własnej kieszeni dodatkowe kwoty, jeśli dziecięce oszczędności nie zostaną wydane przez określony czas.

– Należy przekonywać dziecko, że nie warto wydawać wszystkich pieniędzy na chipsy i słodycze, a można je gdzieś zachować i poczekać aż nazbiera się odpowiednią kwotę na przykładowo wymarzoną konsolę – mówił gość Polskiego Radia 24

REKLAMA

Z Jarosławem Sadowskim rozmawiał Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/dds/mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej