Jarosław Gowin zapowiedział plan prac nad nową ustawą o szkolnictwie wyższym
Jak ocenił szef resortu nauki, obecna ustawa o szkolnictwie wyższym "była nowelizowana tyle razy, że jest już właściwie nieczytelna".
2016-01-18, 15:09
Posłuchaj
Jarosław Gowin wyjaśnił, że punktem wyjścia do napisania nowej ustawy będzie konkurs, który wkrótce ogłosi resort.
- Ministerstwo określi ramowe wytyczne, na podstawie których wyłonione drogą konkursową zespoły ekspertów, ekspertów reprezentujących środowisko akademickie, przygotują trzy konkurencyjne wersje-projekty nowej ustawy w szkolnictwie wyższym - wskazał.
"Chcemy uruchomić debatę"
Zapowiedział, że równocześnie każdy z tych zespołów ekspertów będzie zobowiązany do przeprowadzenia jak najszerszych konsultacji środowiskowych.
- Dzięki temu drogą konkursu chcemy uruchomić oddolną debatę na temat tego, jak powinna wyglądać polska nauka, jak powinny wyglądać polskie uczelnie - podkreślił minister.
Zapewnił przy tym, że nowa ustawa "na pewno nie będzie pisana na kolanie, powinna być poprzedzona możliwie jak najszerszą debatą środowiskową". - Daliśmy sobie na to trzy lata - powiedział.
Zaznaczył, że dopiero w ślad za tą debatą ministerstwo - we współpracy ze środowiskiem akademickim - przystąpi do pisania, bogatsze już zarówno o te trzy gotowe projekty, jak i o efekty wewnątrzśrodowiskowych konsultacji.
- Myślę, że to jest takie podejście, którego do tej pory nie spotykaliśmy - ocenił.
Jak stwierdził, przykładem inspiracji w "myśleniu o tym, na czym polega odpowiedzialna polityka państwa" może być m.in. duński rząd, który w latach 90. zaprosił kilka zespołów skupiających najwybitniejszych uczonych duńskich do przygotowania konkurencyjnych strategii rozwoju.
- Po paru latach te koncepcje były gotowe, wówczas socjaldemokraci zaprosili do współpracy opozycję. Wspólnie wybrali jedną z tych strategii. Od tamtej pory minęło prawie 20 lat, rządy się zmieniają, strategia pozostaje ta sama - przypomniał Gowin.
- Chciałbym, żeby podobne rozwiązania zastosowano najpierw w przypadku szkolnictwa wyższego i nauki. Będę prosił o współpracę tutaj, także kluby opozycyjne - zresztą już pierwsze rozmowy na ten temat rozpocząłem - oznajmił.
"Uczelnie muszą być przestrzenią wolności"
Jak wytłumaczył, prace nad nową ustawą Prawo o szkolnictwie nie będą wyglądały tak, że ministerstwo będzie odgórnie narzucać swoje rozwiązania. Rozwiązania zostaną przedyskutowane, a jedną z "wytycznych kierunkowych" jest "odbiurokratyzowanie".
- Uczelnie muszą być przestrzenią wolności. Nauka rozwija się tam, gdzie jest wolność. Tam, gdzie jest wolność, rozwija się także proces prawdziwego formowania elit społecznych, formowania młodego pokolenia - oświadczył Gowin.
Dodał, że ma to związek z drugą wytyczną, gdyż "te nowe rozwiązania, nowa ustawa, będzie poszerzała autonomię uczelni".
- Chciałbym też, żeby ustawa uruchamiała szereg bodźców projakościowych. Przez ostatnie 25 lat mamy sukces, jeśli chodzi o podniesienie współczynnika skolaryzacji - połowa młodych Polaków podejmuje i kończy studia. Natomiast w ślad za tym rozwojem ilościowym niestety nie poszedł rozwój jakościowy. Kształcenia na polskich uczelniach pozostawia wiele do życzenia - ocenił minister.
Zapytany o zmiany w finansowaniu uczelni, odparł, że będą stwarzać możliwość partycypowania w finansowaniu uczelni samorządom".
- Bo rzeczywiście są takie sytuacje, że samorządy zainteresowane są rozwojem zwłaszcza tych uczelni regionalnych, państwowych wyższych szkół zawodowych albo innych uczelni, ważnych z punktu widzenia tożsamości regionu, czy zdolności rozwojowych danego regionu - wskazał.
REKLAMA
Poza tym - zdaniem Gowina - trzeba zdecydowanie zwiększyć nakłady na badania i rozwój, czy - szerzej mówiąc - na naukę.
PAP, IAR, kk
REKLAMA