Tragiczny los dzieci w grupach zbrojnych
Szacuje się, że na całym świecie nawet 300 tysięcy dzieci może być wcielonych do różnych grup zbrojnych. Dyrektor Generalny UNICEF Polska Marek Krupiński powiedział w Polskim Radiu 24, że pozbawianie dzieciństwa to największa zbrodnia, za którą odpowiedzialność ponoszą politycy i wojskowi państw, gdzie obecny jest taki proceder.
2016-02-22, 15:39
Posłuchaj
Wiele z dzieci-żołnierzy nie ukończyło nawet 10 lat. Są one ofiarami, świadkami lub uczestnikami aktów niezwykłej brutalności. Nie tylko biorą udział w bezpośrednich walkach, ale służą również jako posłańcy, kucharze, szpiedzy, tragarze czy żywe tarcze. Dziewczęta zmuszane są do małżeństw i wykorzystywane jako niewolnice seksualne.
– Dzieci są indoktrynowane i podaje im się narkotyki do tego stopnia, że rodzi się w nich chęć zemsty. Ile trzeba się „napracować”, żeby w małym dziecku wyrobić chęć takiej zemsty, że bierze do ręki broń i zabija. Dzieci wykorzystywane są także jako zamachowcy samobójcy, co jest już największą zbrodnią – powiedział Marek Krupiński.
Więcej o problemie włączania dzieci do grup zbrojnych w całej rozmowie
Polskie Radio 24/gm
REKLAMA
REKLAMA