Archiwum generała Kiszczaka. Plan zabezpieczenia Warszawy na Grudzień ’70
W materiałach udostępnionych przez IPN znajdują się informacje o planie zabezpieczenia Warszawy przed spodziewaną przez komunistów falą protestów w grudniu 1970 roku, a więc w czasie masakry robotników na Wybrzeżu.
2016-02-24, 20:49
Posłuchaj
W Warszawie spodziewano się fali protestów. Relacja Karola Darmorosa (IAR)
Dodaj do playlisty
Wówczas późniejszy generał był zastępcą szefa komunistycznego kontrwywiadu wojskowego. W dokumentach znajdujemy zapiski z jego spotkania z ówczesnym szefem sztabu Wojska Polskiego generałem Bolesławem Chochą.
Rozmowa odbyła się popołudniu 17 grudnia, a więc w Czarny Czwartek, gdy na Wybrzeżu od milicyjnych i wojskowych kul zginęło ponad 30 osób.
Bolesław Chocha przedstawił plan dla Warszawy. Polegał on na zabezpieczeniu siedziby Komitetu Centralnego, mostów, Urzędu Rady Ministrów, Belwederu i ulicy Rakowieckiej.
Zablokowany miał być także dostęp do miasta od strony Pragi, a także spoza Warszawy, szczególnie wyloty na zachód i północ.
REKLAMA
TVN24/x-news
"Odcięcie napływu ludzi"
Szef sztabu chciał, by podjęto czynności zmierzające do odcięcia napływu ludzi z zewnątrz. Jako jeden ze sposobów realizacji tego zamysłu - wojskowy sugerował wyłączenie prądu na kolei.
Nakazał też rozdzielenie wojsk w poszczególne obszary stolicy. Czesław Kiszczak pytał generała Chochę kto podejmuje wszystkie decyzje. Ten nie odpowiedział mu wprost, sugerując, że będzie to minister obrony Wojciech Jaruzelski.
Powiązany Artykuł
![IPN Bolek 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/bb7898c8-3023-4305-bab1-224e24d4b303.jpg)
AKTA CZESŁAWA KISZCZAKA
Czesław Kiszczak został pouczony, by dać podwładnym do zrozumienia, że wszystko dzieje się za pełną wiedzą MON i tej części kierownictwa partii, która chciała - jak pisał późniejszy generał - „zaprzestania przelewu krwi i powrotu wojska do koszar".
REKLAMA
Druga partia materiałów Kiszczaka
Instytut Pamięci Narodowej udostępnił kolejne materiały, znalezione w domu wdowy po Czesławie Kiszczaku. Były one w drugim z sześciu pakietów dokumentów, przejętych przez IPN.
Liczące setki stron materiały to między innymi odręczne wspomnienia Czesława Kiszczaka z grudnia 1970 roku, maszynopis książki o komunistycznym generale i ministrze spraw wewnętrznych i notatka opisująca skład i strukturę IV departamentu MSW z października 1984 roku. Ta jednostka zajmowała się rozpracowywaniem Kościoła.
To właśnie w październiku 1984 roku doszło do zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki. Sprawy tej dotyczy list, napisany przez Kiszczaka do nieznanego adresata. Autor podkreśla że "z gruntu nieprawdziwe są wszelkie sugestie, że MSW w sprawie zabójstwa księdza Popiełuszki usiłowało coś ukrywać, zacierać ślady". Szef komunistycznej bezpieki przekonuje, że zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki przeżył "bardzo ciężko i nadal przeżywa, bo przecież dokonali to moi podwładni".
![Jeden z dokumentów znalezionych w domu szefa MSW z lat 80. gen. Czesława Kiszczaka/fot. PAP/Reprodukcja](http://static.prsa.pl/images/de4666d8-3e13-42e2-aaa8-c765d2227fe1.jpg)
W materiałach jest też szereg listów, jakie pisali do Kiszczaka politycy, dziennikarze, ludzie kultury a także duchowni. Wiele z nich pochodzi z lat osiemdziesiątych. Zajmują one ponad 50 stron w jednej z udostępnionych teczek.
REKLAMA
Wśród ujawnionych materiałów znalazł się też projekt wystąpienia Kiszczaka przed sądem w obronie stanu wojennego. Pisze tam między innymi o stanie wyższej konieczności i o tym, że "Solidarność w 1980-1981 roku wyprzedziła czas, który jeszcze nie dojrzał ani w Polsce, ani w ZSRR do głębokich przemian".
W udostępnionych materiałach jest również teczka zawierająca informacje z lat 1980-81 dotyczące - jak napisano - przygotowań państw ościennych do interwencji w Polsce. Są też fragmenty wystąpienia Kiszczaka podczas procesu, w którym był oskarżony o wysłanie szyfrogramu z grudnia 1981 roku w sprawie zasad użycia broni przez oddziały zwarte Milicji Obywatelskiej.
Był on podstawą użycia broni w kopalni "Wujek", gdzie zginęło dziewięciu górników.
IAR, bk
REKLAMA
REKLAMA