Sprzedaż ziemi państwowej wstrzymana na pięć lat. Będą wyjątki
Rząd przyjął projekt ustawy o obrocie ziemią, który ogranicza możliwości jej zakupu. W ten sposób chce ukrócić spekulacje gruntami.
2016-02-25, 09:15
Posłuchaj
- Ziemia rolna będzie przede wszystkim uprawiana przez rolników, będzie produkcja rolna. Spekulanci ograniczą swoją działalność, a być może nawet wyeliminowana zostanie ta spekulacyjna sprzedaż i handle ziemią - mówi minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel.
Ziemia głównie dla rolników indywidualnych
Według proponowanych przepisów zasadniczo nabywcami nieruchomości rolnych będą mogli być tylko rolnicy indywidualni.
- Rolnikiem indywidualnym będzie tylko sobą fizyczna, która posiada gospodarstwo rolne o powierzchni do 300 hektarów i prowadzi tam osobiście działalność o charakterze rolniczym co najmniej przez pięć lat - wyjaśnia Agata Demuth z Kancelarii Schoenherr.
Sprzedaż gruntów na cele inwestycyjne
Według projektu ustawy, grunty pochodzące z zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych nie będą sprzedawane przez 5 lat, ale będą mogły być dzierżawione. Wyjątkiem będzie sprzedaż na cele inwestycyjne, albo pod budownictwo mieszkaniowe.
REKLAMA
- Cel inwestycyjny jest wtedy, kiedy w planie zagospodarowania przestrzennego jest przeznaczony teren pod dany rodzaj inwestycji. Dla nas plus będzie taki, że będziemy sprzedawali wtedy, jeśli ta ziemia będzie miała dużą wartość, kilkakrotnie wyższą, niż jakby była sprzedawana jako ziemia rolna. Było tak, że ktoś kupował nieruchomość rolną, następnie przekształcał na nieruchomości budowlane i na tym robił biznes. Ja chciałbym, żeby te pieniądze wpływały do budżetu państwa na działania związane z rozwojem obszarów wiejskich - mówi minister Krzysztof Jurgiel.
Ziemi nie będzie można odsprzedać przez 10 lat
Każdy, kto zdecyduje się na zakup ziemi rolnej po wprowadzeniu nowych zasad, nie będzie mógł też się jej pozbyć przez dekadę.
- Jeżeli ktoś pod władzą nowej procedowanej ustawy kupi ziemię, to musi się liczyć z tym, że przez 10 lat nie będzie mógł nic z nią zrobić. To znaczy będzie miał obowiązek prowadzenia osobiście na jej terenie działalności rolniczej, ale nie będzie mógł jej wydzierżawić, ani sprzedać. W uzasadnionych przypadkach to sąd będzie musiał wydać postanowienie, które pozwoli rolnikowi na zawarcie jakiejkolwiek transakcji - tłumaczy Bartosz Turek, analityk Lion’s Banku.
Potrzebna zgoda prezesa ANR
Jeżeli ktoś, kto nie prowadzi działalności rolniczej, będzie chciał taką zmienię nabyć, wówczas będzie musiał zdobyć odpowiednie zgody.
REKLAMA
- Musi udać się do prezesa ANR, który ustali, czy taka osoba będzie dobrym rolnikiem, czy ma kwalifikacje. Do tego trzeba się jeszcze zobowiązać, że będzie się mieszkać na terenie gminy, w której kupuje się działkę rolną. Dopiero z taką decyzję będzie można szukać sprzedającego - dodaje ekspert.
Przyjęte przez rząd zasady obrotu nieruchomościami nie będą dotyczyć nabywania ziemi w wyniku dziedziczenia, orzeczenia sądu lub organu egzekucyjnego.
Nowe przepisy mają wejść w życie z końcem kwietnia. Dzień później, czyli 1 maja upływa, obowiązujący od 2004 roku, okres ochronny na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców.
Dominik Olędzki, awi
REKLAMA
REKLAMA