Równouprawnienie kobiet – fikcja?
W tym tygodniu świętowaliśmy Międzynarodowy Dzień Kobiet. To okazja do zastanowienia się nad tym, czy prawa kobiet są respektowane na świecie. O temacie rozmawiali w audycji Ekspaci Myroslava Keryk, prezes Fundacji Nasz Wybór i Stanisław Romańczuk, tłumacz języka białoruskiego.
2016-03-13, 13:13
Posłuchaj
8 marca to święto kobiet. Jednak czy prawa płci pięknej są przestrzegane? Jak to jest na przykład w Polsce, a jak na Ukaranie?

– W Polsce jest wiele organizacji dbających o prawa człowieka i podejmujących temat równouprawnienia kobiet przez cały rok. Na Ukrainie te kwestie są poruszane jedynie przy okazji świąt. Prawa kobiet wpadają bowiem w walkę polityczną. Prawicowe partie zarzucają często, że są to lewicowe pomysły – mówiła Myroslava Keryk.
Białorusini uważają, że sytuacja w ich kraju, jeśli chodzi o traktowanie kobiet, jest zrównoważona – ze sceptycyzmem podchodzą do zachodnioeuropejskiej walki gender, ale i krytycznie ustosunkowują się do naruszeń praw kobiet w Afryce czy na Bliskim Wschodzie.
– U nas ludzie ironicznie podchodzą do praw kobiet. Nie traktują tego poważnie. Uważają, że w krajach I świata jest już przegięcie w stronę feminizmu, a w krajach III świata prawa kobiet są na słabym poziomie, natomiast u nas jest bilans – powiedział Stanisław Romańczuk.
W programie również o projekcie zakazu handlu w niedzielę.
Audycję prowadziła Olena Babakova.
Polskie Radio 24/dds/wt