Prezydent Andrzej Duda odwiedził Bibliotekę Kongresu USA
Zapoznał się tam z historyczną kolekcją pod nazwą "Polska Deklaracja o Podziwie i Przyjaźni dla Stanów Zjednoczonych". Andrzej Duda był pod wrażeniem gestu Polaków sprzed 90 lat.
2016-03-31, 22:20
Posłuchaj
Kolejny dzień pobytu prezydenta w USA, to m.in. wizyta w Bibliotece Kongresu USA. Relacja z Waszyngtonu Tomasza Majki/IAR
Dodaj do playlisty
Wspomniał o pięciu i pół milionach podpisów, w tym tych złożonych przez polskie dzieci i młodzież, jak również władze - prezydenta Ignacego Mościckiego oraz marszałka Józefa Piłsudskiego. Dodał, że w Bibliotece znajduje się wiele rysunków autorstwa polskiej młodzieży szkolnej, przygotowanych na 150 rocznicę niepodległości Stanów Zjednoczonych.
Prezydent przekazał informację, że ten zbiór wkrótce zostanie zdigitalizowany. Od lipca tego roku kolekcja będzie dostępna na stronie internetowej biblioteki.
Jak zauważył Andrzej Duda, "niezwykle fascynująca będzie możliwość znalezienia podpisu swojego dziadka i pradziadka w tym zbiorze".
"Polska Deklaracja o Podziwie i Przyjaźni dla Stanów Zjednoczonych", to zbiór 111 grubych ksiąg z 1926 roku, w których znalazły się podpisy milionów polskich uczniów pod życzeniami dla Amerykanów z okazji 150-lecia niepodległości USA.
REKLAMA
Andrzej Duda spotkał się także z profesorem Zbigniewem Brzezińskim, doradcą do spraw bezpieczeństwa narodowego prezydenta Jimmy'ego Cartera w latach 1977-1981. Tego punktu programu wizyty Andrzeja Dudy w USA wcześniej nie ujawniano. Spotkanie odbyło się w jednej z waszyngtońskich restauracji.
W środę podczas spotkania z polskimi dziennikarzami w Waszyngtonie Andrzej Duda wyraził zadowolenie z decyzji Pentagonu o wysłaniu do Europy środkowowschodniej trzeciej brygady pancernej. Polski prezydent oświadczył, że nie obawia się, że decyzja sojuszu rozdrażni Rosję. - Rosja prowadzi soją politykę militarną na nikogo się nie oglądając, więc ja tutaj żadnego problemu nie widzę - oświadczył.
Prezydent nie widzi też problemu w tym, że obecność jednostek NATO będzie mieć charakter rotacyjny. Jego zdaniem taka formuła ma swoje zalety. - To umożliwia więcej ćwiczeń, więcej aktywności ze strony jednostek wojskowych, zwiększenie spójności sił sojuszu północnoatlantyckiego - argumentował.
TVN24/x-news
REKLAMA
Andrzej Duda podkreślił, że Polska jako jeden z niewielu członów Paktu północnoatlantyckiego wypełnia zobowiązanie przeznaczania na obronność co najmniej 2% Produktu Krajowego Brutto.
IAR
REKLAMA