Premier Beata Szydło o wizycie europejskich polityków w Polsce: dobrze, że przyjeżdżają
- Dobrze, że będą mogli zobaczyć, że w Polsce demokracja ma się bardzo dobrze, że nic złego tutaj się nie dzieje - oceniła szefowa rządu.
2016-04-04, 06:20
Posłuchaj
Sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland spotka się 4 kwietnia z najwyższymi władzami Polski, w tym z prezydentem Andrzejem Dudą i premier Beatą Szydło.
Z kolei 5 kwietnia w Polsce będzie przebywał wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans.
- Bardzo się cieszę, że będzie i przewodniczący Jagland, i przewodniczący Timmermans. Przed nami jest też wizyta przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera, który przyjedzie jeszcze w kwietniu do Polski - powiedziała szefowa rządu w TVP Info.
- Dobrze, że przyjeżdżają, dobrze, że będą mogli zobaczyć, że w Polsce demokracja ma się bardzo dobrze, że będą mogli zobaczyć, że nic złego tutaj się nie dzieje. Myślę, że taka rozmowa jest potrzebna - oceniła.
"My autentycznie szukamy rozwiązania problemu"
Zapytana, czy jeśli chodzi o spór wokół Trybunału Konstytucyjnego widzi "światełko w tunelu", zaapelowała o porozumienie i konsensus.
- Propozycja premiera Jarosława Kaczyńskiego, zaproszenie do dialogu pozostałych przedstawicieli partii politycznych, jest przede wszystkim pokazaniem tego, że my autentycznie szukamy rozwiązania problemu, już od początku tego sporu - oznajmiła.
REKLAMA
- Pan premier Jarosław Kaczyński powiedział w tej chwili jasno: dogadajmy się, porozmawiajmy, Polska potrzebuje porozumienia i kompromisu. Wszystko jest w tej chwili w rękach polityków - stwierdziła.
Dodała, że "ze strony Prawa i Sprawiedliwości, i rządu, i Sejmu jest pełna otwartość". - Muszą dołączyć do nas politycy opozycji - wskazała.
"Chodzi o to, by dążyć do uspokojenia sytuacji"
Premier odniosła się także do opinii Komisji Weneckiej dotyczącej Trybunału Konstytucyjnego. Skomentowała, że Komisja w swej opinii "dała pewne zalecenia, które - jej zdaniem - powinniśmy wprowadzić czy wziąć pod uwagę".
- To są przede wszystkim zalecenia merytoryczne, ale nie uniknęła Komisja Wenecka - chociaż to nie jest jej zadaniem - pewnych dygresji politycznych - oświadczyła.
- Wszystkim chodzi, myślę, o to, by rzeczywiście dążyć do uspokojenia sytuacji - powiedziała szefowa rządu.
- W tej chwili myślę, że najlepszą drogą, tą którą wskazujemy jest to, żeby właśnie powstał w Sejmie zespół ekspertów. Eksperci profesorowie prawa wypracują rozwiązania, które prawdopodobnie staną się podstawą nowej ustawy -oceniła.
REKLAMA
- Tylko powtórzę jeszcze raz, aby była pełna zgoda, a dzisiaj naprawdę Polska potrzebuje tego, abyśmy zajmowali się, my politycy, naprawdę ważnymi sprawami. Więc szukajmy porozumienia i konsensusu - zaapelowała.
KE wróci do debaty o sytuacji w Polsce
6 kwietnia Komisja Europejska ma wrócić do debaty o sytuacji w Polsce, po tym jak 11 marca Komisja Wenecka przyjęła opinię w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
Komisja Wenecka poinformowała, że konkluzją jej opinii jest to, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. W opinii mowa jest o tym, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".
Po wydaniu opinii przez Komisję Wenecką Beata Szydło skierowała tę opinię do Sejmu, by tam wypracowano rozwiązanie sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego.
W czwartek odbyło się spotkanie liderów partii politycznych, na którym rozmawiano o możliwości przełamania kryzysu.
Szef PiS Jarosław Kaczyński poinformował po nim, że Sejm podejmie prace nad nową ustawą o TK. Szef PO Grzegorz Schetyna oświadczył natomiast, że na spotkaniu nie było przełomu i nie widzi obecnie szans na kompromis.
PAP, IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA