Bezpłatne leki: Senat przyjął ustawę, seniorzy tworzą listę
Senat bez poprawek przyjął ustawę o bezpłatnych lekach dla seniorów. Zgodnie z zapisami ustawy, każdy, kto ukończył 75. rok życia, bez względu na status materialny, będzie miał prawo do określonych bezpłatnych leków.
2016-04-21, 14:11
Posłuchaj
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł: w wykazie znajdą się wyłącznie leki związane z chorobami wynikającymi z podeszłego wieku (IAR)
Dodaj do playlisty
Zgodnie z nowelą ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych osoby po 75. roku życia będą miały prawo do bezpłatnych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, które będą wymienione w wykazie ogłaszanym przez ministra zdrowia. Pierwszy taki wykaz minister ma ustalić najpóźniej do 1 września br. Oznacza to, że od września seniorzy będą mogli korzystać z bezpłatnych leków znajdujących się na liście.
W wykazie tym mają znaleźć się w szczególności medykamenty związane z leczeniem chorób wieku podeszłego.
Kto będzie mógł przepisywać bezpłatne leki?
Bezpłatne leki będą mogli pacjentowi przepisywać: lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (wskazany w deklaracji wyboru) oraz niektóre pielęgniarki POZ. Przepisywać je będą też mogli lekarze posiadający prawo wykonywania zawodu, którzy zaprzestali wykonywania zawodu i wystawili receptę dla siebie lub członków najbliższej rodziny.
W uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, że skutki gospodarcze nowelizacji "można określić jako pozytywne". Z jednej strony zostaną zwiększone wydatki publiczne, z drugiej jednak poprawią się stan zdrowia i jakość życia osób starszych, a także ograniczone zostaną koszty hospitalizacji wynikające z braku przyjmowania przepisanych leków.
REKLAMA
Koszt ustawy to 125 mln zł w 2016 roku
Założono, że w latach 2016-2025 maksymalny limit wydatków z budżetu państwa, będących konsekwencją wejścia ustawy w życie, wyniesie prawie 8,3 mld zł. W 2016 r. koszt funkcjonowania ustawy określono na 125 mln zł.
W związku ze zwiększającą się liczbą osób starszych oraz z potencjalnym poszerzaniem wykazu leków założono stopniowy wzrost kwoty refundacji o ok. 15 proc. rocznie w ciągu kolejnych 6-7 lat, a następnie spowolnienie tego wzrostu do ok. 6 proc.
W sytuacji, gdy wydatki z budżetu państwa przekroczą po pierwszym kwartale danego roku 25 proc. limitu przewidzianego na ten rok, minister zdrowia "wdraża mechanizm korygujący", polegający na zmianie wykazu bezpłatnych medykamentów.
W ustawie znalazły się także przepisy nowelizujące tzw. ustawę refundacyjną, których celem jest zagwarantowanie pacjentom większej swobody w wyborze medykamentów innych niż przypisane na recepcie, jeśli nie powoduje to powstania różnic terapeutycznych.
REKLAMA
Katarzyna Leoszkiewicz, IMS Health: w ubiegłym roku pacjenci 75+ kupili leki na receptę o wartości 4 mld zł.
Źródło: Newseria
Kampania społeczna "Seniorzy tworzą listę darmowych leków 75+"
Osoby starsze powinny mieć realny wpływ na zawartość listy darmowych leków - uważają organizatorzy kampanii społecznej "Seniorzy tworzą listę darmowych leków 75+" i zachęcają seniorów do przesyłania nazw leków, które ich zdaniem powinny znaleźć się na tzw. liście "S".
Organizatorzy kampanii proszą osoby po 75. roku życia, a także członków ich rodzin i opiekunów, o przesyłanie nazw leków, które kupują seniorzy. Otrzymane informacje zostaną opracowane i przedstawione ministrowi zdrowia z rekomendacją umieszczenia konkretnych produktów na tzw. liście "S", która określać ma, jakie leki dostępne będą bezpłatnie.
- Beneficjenci programu, czyli osoby starsze powinny mieć realny wpływ na zawartość ministerialnej listy darmowych leków - podkreślają organizatorzy akcji. Mają nadzieję, że resort uwzględni te dane, przygotowując obwieszczenie zawierające wykaz darmowych leków. Nazwy leków można nadsyłać na adres: biuro@oksenior.
"Leki powinni przepisywać lekarze specjaliści"
Organizatorzy kampanii krytycznie oceniają zapis ustawy, zgodnie z którym bezpłatne leki będzie mógł pacjentowi przepisywać lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (wskazany w deklaracji wyboru) oraz niektóre pielęgniarki POZ. Wskazują, że większość seniorów leczy się u specjalistów i ci lekarze również powinni mieć prawo do wypisywania recept na bezpłatne leki.
Przekonują, że rozwiązanie zaproponowane w ustawie będzie uciążliwe dla pacjentów, którzy z tego powodu po konsultacji specjalistycznej, aby otrzymać receptę na bezpłatny lek, będą musieli udać się na kolejną wizytę do lekarza rodzinnego. "Mimo, iż ustawę należałoby z perspektywy seniorów ocenić pozytywnie, sam system realizacji uprawnień w niej zawartych może spowodować, że w praktyce tylko nieliczni skorzystają z darmowych leków" - zaznaczają.
Kampania organizowana jest przez Krajowy Instytut Gospodarki Senioralnej i projekt OK SENIOR.
IAR/PAP, awi
REKLAMA
REKLAMA