Głosowanie "na dwie ręce". PO wniosła do prokuratury o udostępnienie monitoringu. Wicemarszałek Sejmu: najpierw prokuratura musi zakończyć postępowanie
Chodzi o wybór członka Trybunału Konstytucyjnego, podczas którego posłanka Małgorzata Zwiercan zagłosowała za Kornela Morawieckiego. Posłowie PO mają wątpliwości, czy nie było więcej takich przypadków, stąd ich wniosek do prokuratury.
2016-04-21, 13:57
Posłuchaj
Urszula Augustyn powiedziała, że PO prosiła Marka Kuchcińskiego o przekazanie materiałów z monitoringu , ale ten odmówił i przekazał je prokuraturze (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak wyjaśniała na konferencji prasowej Urszula Augustyn, Platforma prosiła Marka Kuchcińskiego o przekazanie materiałów z monitoringu, ale ten odmówił i przekazał je prokuraturze. - Skoro marszałek przekazał je do ministra Ziobry, to zwracamy się do ministra Ziobry, żeby zechciał się podzielić wiedzą, którą dostał w swoje ręce - powiedziała posłanka.
Powiązany Artykuł
![Trybunał-13-Dob_1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/a774e63f-4dbe-46ab-9184-f610d6eb372e.jpg)
Prezydent odbierze przysięgę od Zbigniewa Jędrzejewskiego
Przypomniała, że 113 artykuł konstytucji mówi o jawności posiedzeń Sejmu. Dodała, że problem z udostępnieniem nagrań z sali posiedzeń rodzi pytania, czy nie było innych przypadków głosowania na dwie ręce.
Platforma Obywatelska ma też wątpliwości odnośnie głosowania 19 posłów Prawa i Sprawiedliwości. Podczas wyboru sędziego Trybunału nie siedzieli na swoich miejscach na sali plenarnej.
Mariusz Witczak powiedział, że klub PO prosił marszałka Kuchcińskiego o pokazanie, w których miejscach posłowie PiS wkładali swoje karty do głosowania, by się zalogować do systemu.
REKLAMA
"Obowiązkiem posła jest głosować"
Wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki powiedział w czwartek dziennikarzom w Sejmie, że nagrania trafią do opinii publicznej, gdy prokuratura zakończy swoje postępowanie. - Zasada jest taka, że prokuratura ma wyłączność na czas prowadzenia postępowania - zaznaczył.
W ocenie Ryszarda Terleckiego "jest faktem niezaprzeczalnym, że kluby opozycyjne złamały regulamin Sejmu, gdy posłowie pozostali na sali, a nie głosowali". - Obowiązkiem posła jest głosować. To jest przestępstwo, moim zdaniem - podkreślił Terlecki.
Ślubowanie 28 kwietnia?
W czwartek Sejm wybrał na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego profesora Zbigniewa Jędrzejewskiego. We wtorek szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski zapowiedział, że Andrzej Duda odbierze od niego ślubowanie. Stanie się to najprawdopodobniej 28 kwietnia.
Prof. Jędrzejewski ma zastąpić w Trybunale Konstytucyjnym sędziego Mirosława Granata, którego kadencja kończy się 27 kwietnia. Prezydent Duda w dniach 26-27 kwietnia będzie przebywał z wizytą w Portugalii.
Marek Magierowski podkreślił, że odebranie ślubowania musi się odbyć po upływie kadencji sędziego, którego prof. Jędrzejewski ma w TK zastąpić.
REKLAMA
Kontrowersyjne głosowanie
Stołeczna Prokuratura Okręgowa otrzymała dwa zawiadomienia w sprawie głosowania "na dwie ręce" w Sejmie. Doszło do niego właśnie podczas wyboru na sędziego Trybunału Konstytucyjnego profesora Jędrzejewskiego.
Wówczas posłanka ruchu Kukiz'15 Małgorzata Zwiercan oddała głos za siebie oraz za kolegę z ugrupowania, Kornela Morawieckiego. Rzecznik Prokuratury, Michał Dziekański wyjaśnia, że oba zawiadomienia w sprawie głosowania dotarły z Platformy Obywatelskiej.
Fakty TVN/X-news
Obecnie trwają zaś postępowania sprawdzające. - Jedno dotyczy głosowania za innego posła, a drugie w sprawie reasumpcji głosowania. Termin postępowania sprawdzającego to 30 dni i w tym czasie prokuratura zbiera dowody oraz podejmuje decyzję czy wszczynając normalne postępowanie czy nie - wyjaśnia rzecznik.
REKLAMA
Zarówno Małgorzata Zwiercan jak i Kornel Morawiecki nie są już członkami klubu poselskiego Kukiz'15. Obecnie oboje są posłami niezrzeszonymi.
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA