Grecja: drugi dzień strajkują dziennikarze
W Grecji drugi dzieństrajkują dziennikarze. Dziś do protestu mediów prasowych i niektórych portali internetowych dołączą stacje radiowe i telewizyjne.
2016-04-22, 08:02
Posłuchaj
Strajkujący sprzeciwiają się reformie emerytalnej, którą uzgodnił z wierzycielami grecki rząd i której wprowadzenie jest jednym z warunków zakończenia pierwszej oceny reform w tym kraju.
Strajkują również prawnicy
W całej Grecji strajkują dziś nie tylko dziennikarze, ale także prawnicy, a urzędnicy państwowi wstrzymują się od udziału w komisjach i naradach pracowniczych. Jest to tylko część protestów, które zapowiadają na kolejne dni przedstawiciele różnych grup zawodowych. Będą je kontynuować do głosowania nad przyjęciem reformy emerytalnej w greckim parlamencie, co ma nastąpić na początku maja.
Cięcia emerytur
Reforma spowoduje bowiem znaczne cięcia emerytur i rent inwalidzkich przy jednoczesnym sporym wzroście składek na ubezpieczenia społeczne i innych świadczeń na rzecz państwa. Podwyższa też wiek emerytalny i zmniejsza odprawy pracownicze. Jednocześnie grecki rząd przygotowuje zmiany w systemie podatkowym i lawinę nowych podatków mimo, że eksperci ostrzegają, że doprowadzi to do pogłębienia kryzysu w tym kraju.
Rząd Aleksisa Tsiprasa chce dojść do porozumienia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i unijnymi instytucjami do końca miesiąca, bo w greckiej kasie kończą się pieniądze. Zakończenie pierwszej oceny reform w tym kraju jest warunkiem odblokowania kolejnej transzy pieniężnej z trzeciego programu kredytowego dla Grecji o łącznej wartości do 86 miliardów euro.
Strajk mediów prasowych i internetowych zakończy się o godzinie 5 rano polskiego czasu w sobotę, a radiowych i telewizyjnych o tej samej porze w niedzielę.
IAR, abo
REKLAMA