Dane GUS o PKB rozczarowały. A jak polska gospodarka będzie rozwijała się w kolejnych miesiącach?
Tempo wzrostu Produktu Krajowego Brutto w I kwartale 2016 roku rozczarowało. Wbrew oczekiwaniom ekspertów, wzrost gospodarczy - według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego - w pierwszych trzech miesiącach tego roku wyniósł 3 procent.
2016-05-13, 14:00
Posłuchaj
To zaskakujące dane, komentował w "Pulsie gospodarki" w Polskim Radiu 24, Maciej Stańczuk z Pracodawców RP. Ekspert zastanawiał się jednocześnie, jak polska gospodarka będzie rozwijała się w następnych miesiącach.
- Zacznie działać i przekładać się na zwiększony popyt konsumpcyjny program „Rodzina 500+”. Jest jednak kilka znaków zapytania, jak np. dzisiejsza decyzja agencji ratingowej Moody’s, która może przyczynić się do pogorszenia klimatu inwestycyjnego w Polsce. Jest też w moim przekonaniu nie bardzo spójny przekaz osób odpowiedzialnych za politykę gospodarczą w Polsce. Z jednej strony rząd się cieszy, że dwa tygodnie temu udało się osiągnąć porozumienie i ściągnąć do Polski inwestycję Mercedesa, z drugiej strony mamy do czynienia z tyradami przeciwko inwestorom zagranicznym większości ministrów odpowiedzialnych za resorty gospodarcze. To jest taka niespójność, która w moim przekonaniu jest dostrzegana przez inwestorów i to może się przyczynić do pogorszenia klimatu inwestycyjnego w Polsce - mówił Maciej Stańczuk.
Posłuchaj
O pozytywnym wpływie programu „Rodzina 500+” na naszą gospodarkę mówił także Cezary Mech, były wiceminister finansów.
REKLAMA
- Wydaje się, że polityka rządu dotycząca programu „Rodzina 500+” była bardzo trafna, jeżeli chodzi o czas. Wynika z tego, że będziemy mieli jednak odbicie związane z popytem konsumpcyjnym. Z drugiej strony będzie taki „mostek” czekających nas przyszłych inwestycji unijnych z następnej perspektywy. O ile oczywiście nie nastąpi pogorszenie klimatu zewnętrznego. Możemy powiedzieć, że sytuacja się raczej polepsza. Z jednej strony, jeśli chodzi o inwestorów, to oni realnie na rynku kapitałowym uznają, że ryzyko Polski zmalało aż o jedną czwartą od czasu pogorszenia ratingu przez Standard&Poor’s, a z drugiej strony mamy widoczne przesunięcie, jeżeli chodzi o zacieśnienie polityki monetarnej w USA. Zatem jeżeli chodzi o otoczenie, zarówno kapitałowe, jak i zewnętrzne to wydaje się, że te czynniki są pozytywne – zauważał Cezary Mech.
Posłuchaj
Witold Gadomski, dziennikarz "Gazety Wyborczej", zwracał z kolei uwagę na to, że jest to tzw. szybki szacunek, który będzie jeszcze weryfikowany. Wtedy też poznamy strukturę wzrostu.
- Dla mnie byłaby ciekawa, a z tego szybkiego szacunku na razie tego się nie dowiadujemy, struktura tego wzrostu, czyli co się dzieje z inwestycjami prywatnymi. Inwestycje publiczne zależą w dużej mierze od funduszy unijnych, które napływają. Maksimum tego napływu będzie za dwa lata. Natomiast, tak czy inaczej, ważniejsze są inwestycje prywatne. Były pewne sygnały, że one spowalniają. Słyszałem od kilku przedsiębiorców, że na razie wstrzymują się oni z inwestycjami, że odkładają je na kilka miesięcy i czekają, co się będzie działo – mówił Witold Gadomski.
REKLAMA
Posłuchaj
Nasza gospodarka w I kwartale 2016 roku rozwijała się o 0,4-0,5 wolniej niż oczekiwał rynek. W IV kwartale 2015 roku PKB liczony rok do roku wzrósł o 4,3 procent.
Błażej Prośniewski, awi
REKLAMA