Polsko-niemieckie stosunki wczoraj i dziś
Bundestag w piątek miał przyjąć uchwałę z okazji 25. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Jednak bawarska CSU chciała włączyć do tekstu, wbrew innym partiom, odniesienie do Karty niemieckich wypędzonych ze stron ojczystych. Wobec tego, punkt został zdjęty z porządku obrad.
2016-06-10, 15:35
Posłuchaj
W projekcie uchwały była mowa o znaczeniu współpracy polsko-niemieckiej dla pozytywnego rozwoju Unii Europejskiej. Jej autorzy opowiedzieli się za intensyfikacją kooperacji w dziedzinie bezpieczeństwa europejskiego, rozwojem infrastruktury komunikacyjnej między obu krajami, silniejszym wsparciem organizacji aktywnych w kontaktach między społeczeństwami obywatelskimi oraz współpracą w dziedzinie energetyki.
Uchwały Bundestagu z okazji kolejnych okrągłych rocznic Traktatu, przyjmowane wspólnie przez koalicję rządową i opozycję, mają długą tradycję - parlament uchwalał je m.in. pięć i dziesięć lat temu.
Sama Karta niemieckich wypędzonych ze stron ojczystych jest kontrowersyjnym dokumentem, uchwalonym 5 sierpnia 1950 roku w Stuttgarcie, uważanym przez ziomkostwa za rodzaj aktu założycielskiego. Niemcy wysiedleni po wojnie z Europy Środkowej i Wschodniej wyrzekli się w tym dokumencie zemsty i odwetu oraz zobowiązali się do budowy zjednoczonej Europy. Krytycy twierdzą, że Karta pozbawiona jest kontekstu historycznego, a rezygnacja z zemsty pięć lat po niemieckich zbrodniach jest co najmniej nie na miejscu.
Więcej o całej sprawie w rozmowie z prof. Eugeniuszem Cezarym Królem – historykiem i politologiem.
REKLAMA
Polskie Radio 24/PAP
Polecane
REKLAMA