Sytuacja na Kaukazie Południowym
Armenia i Gruzja to dwa kraje Południowego Kaukazu. Co się obecnie dzieje w tych państwach i jakie są różnice w narodach Zakaukazia? O tym w audycji 7 Dni Wschód mówiły Ewa Polak z Analitycznego Centrum Globalizacji i Współpracy Regionalnej i Diana Zadura, autorka reportaży o Gruzji.
2016-06-19, 12:21
Posłuchaj
Jak informowała z Erywania Ewa Polak, Armenia ma otwarte granice jedynie z Gruzją i Iranem – z dwojgiem z czterech sąsiadów.
– Tak jak zamknięta granica z Azerbejdżanem wynika z konfliktu o Górski Karabach, tak zamknięta granica z Turcją jest pochodną tego konfliktu – nie jest to bezpośrednio konflikt ormiańsko-turecki. Między Turcją a Armenią prowadzony jest nieustanny dialog, który ma na celu normalizację tych stosunków i otwarcie granicy, czego nie można powiedzieć o dialogu azersko-armeńskim – mówił gość Polskiego Radia 24.
Diana Zadura podkreślała, że Gruzja jest w dużo lepszej sytuacji niż pozostałe kraje Kaukazu Południowego. Jednak zasadniczo państwa Zakaukazia są na skrzyżowaniu interesów wielkich mocarstw, a ich wielkim przekleństwem jest to, że nie potrafią się porozumieć. Byłyby w lepszej sytuacji, gdyby stworzyły wspólny sojusz – mówiła.
– Gruzja w ostatnich latach jest uznawana za lidera przemian demokratycznych w regionie. Jednak sytuacja w tym obszarze jest niejednorodna, ponieważ te narody bardzo się od siebie różnią. Właściwie nie ma kaukaskiej jedności tych narodów – są one mniej lub bardziej skonfliktowane i podzielone polityczne – powiedział gość audycji 7 Dni Wschód.
Audycję prowadził Michał Strzałkowski.
Polskie Radio 24/dds