„Śmieciówki” – wyzwanie dla rynku pracy
Kwestia dużej liczby umów cywilnoprawnych to problem, który dotyka rodzimy rynek pracy. O jego przyczynach i konsekwencjach w Polskim Radiu 24 rozmawiali Piotr Szumlewicz, doradca Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i Arkadiusz Pączka z Pracodawców RP.
2016-08-01, 14:53
Posłuchaj
Pracodawcy niekiedy przekonują, że umowa cywilnoprawna to narzędzie, które pozwala wybrać najlepszych pracowników, którzy w przyszłości zdobędą stałe zatrudnienie. Jednak po tzw. „śmieciówce” na młodych pracowników nie czeka etat, a następna umowa cywilnoprawna – pomimo że poziom ich kompetencji nie jest niższy od osób zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę. Tak wynika z badania Instytutu Badań Edukacyjnych.
– „Śmieciówki” to przywilej pracodawcy, a nie jakakolwiek szansa dla pracownika – oceniał w Polskim Radiu 24 Piotr Szumlewicz. – Umowy cywilnoprawne nie są przygotowaniem do kariery zawodowej - odbierają bezpieczeństwo i stabilność pracy – dodawał ekspert OPZZ.
– Nie każda umowa cywilnoprawna jest zła – mówił z kolei na naszej antenie Arkadiusz Pączka – Istnieją zawody, w których pracownik oczekuje tego typu formy współpracy – podkreślał gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Polskie Radio 24
REKLAMA