USA: Kampania z hackerami w tle
Hillary Clinton oskarża Rosję o włamanie do systemów komputerowych Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej. Wypomina także republikańskiemu rywalowi w wyścigu do Białego Domu Donaldowi Trumpowi, że sympatyzuje z Władimirem Putinem. O sprawie w Polskim Radiu 24 mówił Tomasz Smura, amerykanista z Fundacji Pułaskiego.
2016-08-03, 15:31
Posłuchaj
Kandydatka Demokratów na prezydenta zarzuciła Rosji atak hackerski w wywiadzie dla telewizji Fox News. Odpowiedziała w nim także na krytykę w związku z takimi sprawami, jak korzystanie z prywatnego serwera, gdy była sekretarzem stanu.
Hillary Clinton odwołała się też do słów Donalda Trumpa, który publicznie zachęcał rosyjskich hakerów do ujawnienia tysięcy maili, których Clinton nie przekazała w trakcie dochodzenia w sprawie używania przez nią prywatnej skrzynki mailowej jako Sekretarz Stanu. Zdaniem kandydatki Demokratów, takie deklaracje można uznać za niepokojącą chęć wsparcia Władimira Putina, co zagraża bezpieczeństwu narodowemu.
Tymczasem, Rzecznik Kremla nazywa absurdalnym oskarżanie Rosji o ataki hackerskie w USA. W opinii Dmitrija Pieskowa, tego typu doniesienia nie zawierają żadnych konkretów. Przypomniał też, że Moskwa od dłuższego czasu proponuje Waszyngtonowi podjęcie wspólnych działań, które miałyby zapobiegać atakom hackerów.
Więcej w całej rozmowie z Tomaszem Smurą.
REKLAMA
wybory prezydenckie w USA - serwis specjalny
Polskie Radio 24/PAP/IAR
Polecane
REKLAMA