Wojsko Polskie – sposoby na jego ulepszenie
W garnizonach w stolicy i w jej pobliżu trwają intensywne przygotowania do defilady, która w poniedziałek odbędzie się w Warszawie z okazji święta Wojska Polskiego. Gośćmi Debaty Poranka byli Romuald Szeremietiew (były wiceminister MON), gen. Dariusz Wroński (Narodowe Centrum Studiów Strategicznych) i Wojciech Łuczak (magazyn „Raport”).
2016-08-11, 21:02
Posłuchaj
Przed defiladą z okazji święta Wojska Polskiego żołnierze ćwiczyli przemarsz oddziałów pieszych i zmotoryzowanych. W ćwiczeniach udział wzięło ponad 150 wojskowych wozów, transporterów i czołgów.
Jak podkreślił Romuald Szeremietiew, w Polsce obowiązuje przyjęty jeszcze w okresie międzywojennym „pewien fałszywy paradygmat budowania naszej obrony i bezpieczeństwa narodowego”. – Opiera się on na założeniu, że ponieważ Polska nie jest mocarstwem, musi mieć pomoc sojuszniczą. W związku z tym pojawia się pytanie co się stanie jeśli sojusznicy nam nie pomogą. Nie jesteśmy w stanie rywalizować z mocarstwami w ilości bagnetów. Choćbyśmy wydali wiele pieniędzy to nie dorównamy - w sensie materialnym, fizycznym - potencjalnemu przeciwnikowi – podkreślił Szeremietiew.
Gość zaznaczył, że Polsce potrzebna jest nowa strategia bezpieczeństwa narodowego, która „będzie opisywała sposób, w jaki - przy środkach, którymi dysponujemy - możemy zbudować system, który odstraszy czy zniechęci nieprzyjaciela”.
- Obawiam się, że myślenie dzisiejszych elit rządzących idzie w kierunku poszerzenia armii liczebnie. Nie jest to właściwy kierunek – zaznaczył z kolei Wojciech Łuczak. Gość zwrócił uwagę na pomysł stworzenia w każdym powiecie kompanii obrony terytorialnej i poszerzenia armii do 150 tys. aktywnych, zawodowych żołnierzy. - Wg najnowszych analiz, wszystkie te nowe pociągnięcia pochłoną kwotę od 40 do 60 mld zł. To gigantyczne pieniądze i obawiam się, że przy takim nastawieniu nie wystarczy pieniędzy na techniczną modernizację sił zbrojnych, która jest absolutnie konieczna – podkreślił Łuczak.
REKLAMA
Gen. Dariusz Wroński zwrócił z kolei uwagę, że bardzo wartościowe jest to, że „wreszcie politycy zaczęli słuchać ludzi, którzy zajmują się tą problematyką”. - Do tej pory żaden polityk nie chciał wysłuchiwać żadnego eksperta, dowódcy – zauważył.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/pr/pj
REKLAMA
___________________
Data audycji: 12.08.16
Godzina audycji: 9:15
Polecane
REKLAMA