Fiasko rozmów Gullita o pracy w reprezentacji Holandii

Po pięciu dniach rozmów o szczegółach pracy Ruuda Gullita w sztabie szkoleniowym piłkarskiej reprezentacji Holandii, słynny zawodnik zrezygnował i nie będzie asystentem selekcjonera Danny'ego Blinda. Powodem ma być konflikt z krajową federacją i... byłym kolegą z boiska.

2016-08-27, 08:25

Fiasko rozmów Gullita o pracy w reprezentacji Holandii
zdj. ilustracyjne. Foto: pixabay.com/jarmoluk

Dyrektorem technicznym związku holenderskiego jest Hans van Breukelen, były bramkarz drużyny narodowej, który razem z Gullitem w 1988 r. zdobył mistrzostwo Starego Kontynentu.

Kontrowersje między obydwiema stronami miał spowodować jeden z warunków postawionych przez Gullita dotyczący umowy.

- Poprosiłem związek, aby w kontrakcie pojawiła się gwarancja, że w momencie odejścia Blinda będę mógł renegocjować warunki dotyczące mojej roli w reprezentacji. Van Breukelen powiedział, że to logiczne, ale nie zgodził się, by klauzula znalazła się w umowie - powiedział 53-letni Gullit.

Kontrakt z nim miał obowiązywać do końca mistrzostw świata w Rosji w 2018 roku.

Ostatnio Gullit, który w przeszłości pracował jego trener w Chelsea, Newcastle United czy Feyenoordzie, był zatrudniony jako ekspert telewizyjny.

- Wszystko już mieliśmy "ułożone" i zorganizowane tak, by Ruud nie musiał rezygnować z pracy w roli komentatora telewizyjnego i mógł uczestniczyć we wszystkich roboczych spotkaniach sztabu. Na jego dwa warunki nie mogliśmy się jednak zgodzić - powiedział van Breukelen.

Eliminacje do mundialu w Rosji "Pomarańczowi" rozpoczną 6 września wyjazdowym pojedynkiem ze Szwecją. W grupie A rywalizować będą ponadto z Francją, Białorusią, Bułgarią i Luksemburgiem.

ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej