Ceny ropy spadną, jeśli Iran zablokuje umowę OPEC
Na nieformalnym posiedzeniu w Algierze Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową - naftowy kartel OPEC porozumiał się w kwestii ograniczenia limitu wydobycia ropy naftowej do 32ch i pół miliona baryłek dziennie.
2016-09-30, 12:48
Posłuchaj
Po tej decyzji ceny ropy skoczyły o kilka procent, później nastąpiło jednak uspokojenie na rynku.
Wstępne porozumienie OPEC
Decyzja państw OPEC jest zaskoczeniem, ale szczegółów porozumienia jeszcze nie znamy mówi Michał Stajniak, analityk rynków surowcowych XTB.
- Jest to pierwsza kooperacja od 2008 roku, wtedy ze względu na kryzys finansowy OPEC zdecydował się na cięcie produkcji, co wywołało znaczący wzrost cen na rynku ropy naftowej – mówi gość.
A od kilku lat kraje OPEC nie chciały zmniejszać swoich udziałów w rynku.
REKLAMA
Iran zablokuje umowę?
Dopóki państwa OPEC nie rozwiążą problemów wewnątrz kartelu o żadnym porozumieniu nie może być mowy mówi Andrzej Szczęśniak, analityk rynku paliw zwraca uwagę.
- Jest konflikt między Arabią Saudyjską, która otworzyła zawory na pełny regulator i z drugiej strony Iran, który odzyskuje rynek. Do póki ten poziom ambicji Iranu nie zostanie osiągnięty, mówi się o 4 mln baryłek dziennie, to nie ma porozumienia, bo Iran to zablokuje – uważa ekspert.
Nawet limity nie pomogą
Pomimo zapowiedzi ograniczenia limitu wydobycia ropy, zatem problem nadpodaży wciąż pozostaje mówi Piotr Stępiński z Instytutu Jagiellońskiego i portalu biznesalert.pl.
A co na stacjach?
A na polskich stacjach – na razie niewiele się zmieni - dodaje Stajniak i uspokaja kierowców.
REKLAMA
- Taniej raczej nie będzie. Jest chęć kooperacji państw OPEC w przypadku zejścia ceny poniżej 40 dolarów za baryłkę. Raczej ta cena 4,4-4,5 zł na benzynę 95 powinna się utrzymać – wyjaśnia rozmówca.
Eksperci zgodnie podkreślają, że teraz najważniejsze będzie oficjalne spotkanie kartelu pod koniec listopada w Wiedniu, po którym powinniśmy poznać przede wszystkim limity wydobycia dla poszczególnych krajów.
Kraje zrzeszone w OPEC odpowiadają za mniej więcej 40 procent światowego wydobycia ropy. Do kartelu nie należy ani Rosja ani Stany Zjednoczone, duzi producenci ropy naftowej. Obecnie ceny baryłki oscylują wokół 49 dolarów.
Dominik Olędzki, abo
REKLAMA
REKLAMA