Alarmujący raport. Brukselska dzielnica centrum dżihadu?
57 osób mieszkających w brukselskiej dzielnicy Molenbeek zostało uznanych za zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Takie są wstępne wyniki policyjnego raportu poświęconego radykalizmom, o których poinformował minister spraw wewnętrznych Jan Jambon.
2016-10-01, 11:40
Posłuchaj
Brukselska dzielnica centrum radykalizmu? Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)
Dodaj do playlisty
Plan walki z radykalizmem został wprowadzony po listopadowych atakach w Paryżu, kiedy okazało się, że część zamachowców samobójców albo pochodziło z dzielnicy Molenbeek, albo miało kontakty z jej mieszkańcami.
Po marcowych zamachach na lotnisku i w metrze w Brukseli belgijski minister spraw wewnętrznych zapowiedział, że dzielnica Molenbeek będzie pod specjalnym nadzorem.Głośno wtedy było o wieloletnich zaniedbaniach władz dzielnicy, o policji, która nie zapuszczała się w rejony uznawane za najbardziej niebezpieczne.
Od tego czasu przeszukano 5 tysięcy domów i sprawdzono kto dokładnie w nich mieszka.
TVN24/x-news
Z 57 osób uznanych za zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, większość to dżihadyści, którzy wrócili z Syrii. Wszyscy są teraz pilnowani przez jednostki antyterrorystyczne.
Belgijski minister spraw wewnętrznych poinformował, że monitorowana jest także działalność różnych organizacji i meczetów, które - jak powiedział - bywają przykrywką dla terrorystów.
IAR/koz