Ceny mleka w górę. Czy hossa na rynku się utrzyma?
Ceny mleka nareszcie poszły w górę, tylko czy hossa będzie trwała dłużej? O to martwią się producenci i przetwórcy mleka.
2016-10-11, 13:11
Posłuchaj
O przyczynach załamania się koniunktury na rynku mleczarskim mówi dr Piotr Szajner z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
- Spadek cen na rynku mleczarskim był bardzo głęboki. Główną przyczyną tego spadku było pogorszenie koniunktury na rynkach międzynarodowych. Polska produkuje więcej mleka niż go zużywa na rynku krajowym, więc znaczne ilości są eksportowane. W związku z tym powiązanie koniunktury pomiędzy rynkiem światowym a krajowym jest bardzo silne - wyjaśnia gość radiowej Jedynki.
Surowce przedmiotem globalnej spekulacji
Podobnie ocenia sytuację Jakub Borowski, ekspert z banku Credit Agricole.
- Dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, w której zmienność cen skupu mleka radykalnie wzrosła od 2007 roku. Z dwóch powodów: stopniowo były znoszone kwoty mleczne, deregulacja rynku. Z drugiej strony produkty żywnościowe, surowce stały się przedmiotem globalnych spekulacji. Są tak traktowane jak np. ropa naftowa – wyjaśnia Jakub Borowski.
To nie koniec wahań cen
Obydwaj eksperci zgadzają się, że duże wahania koniunktury na rynku mleka będą się powtarzały także w przyszłości i że zarówno producenci jak i przetwórcy muszą się nauczyć, jak łagodzić takie kryzysowe sytuacje.
REKLAMA
- Przede wszystkim producenci, spółdzielnie mleczarskie muszą myśleć długofalowo, czyli myśleć o budowaniu buforów kapitałowych, a więc o sytuacji, w której odkładają trochę środków, kiedy ceny są relatywnie wysokie i można generować wysokie zyski - podpowiada Jakub Borowski.
Polska jest obecnie czwartym w Unii Europejskiej producentem mleka, dobrze byłoby tej pozycji nie stracić, a nawet ją umocnić.
Elżbieta Mamos, awi
Polecane
REKLAMA