Podatku cukrowego nie będzie. MZ: nie prowadzimy prac
Ministerstwo zdrowia nie prowadzi prac dotyczących wprowadzenia tzw. podatku cukrowego; resort chce zredukować spożycie niektórych produktów poprzez edukowanie społeczeństwa o znaczeniu zdrowego żywienia - powiedział wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas.
2016-10-21, 08:24
Posłuchaj
Ograniczenie spożycia cukru zaleca m.in. Światowa Organizacja Zdrowia. Walka z jego nadmierną konsumpcją, jak podkreśla WHO, ma swoje uzasadnienie w zapobieganiu cywilizacyjnym chorobom przewlekłym, jak cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe (m.in. arterioskleroza) i nowotwory. Zgodnie z rekomendacjami organizacji z 2015 r. cukry proste powinny stanowić do 10 proc. energii dostarczanej organizmowi, ale najkorzystniej byłoby ograniczyć je do 5 proc. Eksperci oceniają, że Polacy, w tym również dzieci, spożywają co najmniej dwa razy więcej cukru niż rekomenduje WHO.
- Chcemy sprawić by dzieci i młodzież nie sięgali po niezdrowe rzeczy np. batony i wysoko słodzone napoje, by zdawali sobie sprawę z tego, że to jest szkodliwe. Uważamy, że są spore możliwości osiągnięcia celów poprzez edukowanie. Będziemy prowadzili działania i analizowali dane. Jeśli nie będzie efektów zastanowimy się nad innymi krokami - powiedział wiceminister.
Potrzebna zmiana nawyków żywieniowych Polaków
Pinkas podkreślił, że resort podejmuje inicjatywy zmierzające m.in. do zmiany nawyków żywieniowych Polaków, a w najbliższym czasie m.in. w związku z realizacją Narodowego Programu Zdrowia będzie je intensyfikował.
- Jeżeli zobaczymy że nie odnosimy efektu, to być może będziemy rozmawiać z ministrem finansów na temat pomysłu, jaki funkcjonuje w wybranych - chyba trzech - europejskich krajach, czyli tzw. podatku cukrowego. W tej chwili nie trwają żadne prace w tym temacie – zapewnił wiceminister.
Ocenił, że choć podatki zwykle źle się kojarzą, to akurat ten mógłby spotkać się z aprobatą wielu rodziców. - W tej chwili dzieci stać, żeby wydawać kieszonkowe na niezdrowe napoje, a jak nie byłoby ich stać to przerzuciliby się na coś zdrowego, tańszego - ocenił.
IAR/PAP, awi
REKLAMA