Polski MSZ liczy, że umowa CETA zostanie zwarta z UE
Polski MSZ liczy na to, że umowa CETA o wolnym handlu Unii Europejskiej z Kanadą zostanie zawarta.
2016-10-20, 07:34
Posłuchaj
Wiceszef polskiej dyplomacji Konrad Szymański, który będzie od jutra towarzyszył premier w unijnym szczycie w Brukseli, mówi IAR, że brak umowy byłby bardzo złym sygnałem.
Brak umowy z Kanadą będzie źle świadczył o Unii
Jego zdaniem, brak porozumienia z Kanadą, a więc krajem stosunkowo bliskim europejskim standardom, będzie oznaczał, że Unia w zasadzie nie jest w stanie dogadać się z nikim.
Konrad SzymańskiPolska na szczycie w Brukseli wystąpi z trzema postulatami: ambitnej i otwartej polityki handlowej, większej jawności w negocjowaniu porozumień typu CETA i większego nacisku na ochronę unijnego rynku.
Kłopot z belgijska Walonią
Walonia odrzuca piątkowy termin wyznaczony na znalezienie porozumienia. Francuskojęzyczny region Belgii potwierdził swój sprzeciw wobec porozumienia, co uniemożliwia jego podpisanie. Belgia, której rząd federalny popiera umowę, nie może dać zielonego światła.
Powiązany Artykuł
Co dalej z CETA? Walonia nie wycofa sprzeciwu do piątku
W piątek zatwierdzenie umowy na szczycie Unii?
Teoretycznie do piątku władze w Brukseli mają problem rozwiązać, bo wtedy europejscy przywódcy powinni oficjalnie zatwierdzić umowę w drugim dniu unijnego szczytu.
REKLAMA
Polskie MSZ oficjalnie nie chce komentować decyzji Walonii. Konrad Szymański przyznaje jednak, że stanowisko parlamentu regionalnego wpływa na dyskusje unijnych przywódców.
Polska ma trzy postulaty na szczycie: m.in. większa ochronę unijnego rynku
Jak mówił wiceminister, Polska na szczycie w Brukseli wystąpi z trzema postulatami: ambitnej i otwartej polityki handlowej, większej jawności w negocjowaniu porozumień typu CETA i większego nacisku na ochronę unijnego rynku.
Jeśli europejscy przywódcy na szczycie zaakceptują umowę, zostanie ona podpisana przez unijnych liderów 27 października. A później, po zatwierdzeniu przez Parlament Europejski część handlowa porozumienia będzie mogła wejść w życie.
Część inwestycyjna może zacząć obowiązywać dopiero po ratyfikacji przez wszystkie kraje, czyli za kilka lat.
REKLAMA
IAR, jk
REKLAMA