Polska zainteresowana prywatyzacją białoruskich firm
Zwiększenie eksportu polskich towarów na Białoruś i współpracy polsko - białoruskich firm, powołanie polsko-białoruskiego centrum szkoleniowego IPO i potencjalny udział polskich firm w prywatyzacji na Białorusi - to założenia polsko - białoruskiej współpracy gospodarczej wypracowane w czasie wizyty wicepremiera Mateusza Morawieckiego na Forum gospodarczym w Mińsku na Białorusi.
2016-10-25, 14:37
Posłuchaj
Wymiana handlowa z Białorusią w ostatnich latach spadała - ale powoli to się zmienia. W tym roku nasz eksport na Białoruś wzrośnie - tłumaczy Piotr Soroczyński główny analityk Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
- Za 8 miesięcy tego roku wartość eksportu wyniosła już 800 mln euro, to o 3 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Warto to podkreślić, szczególnie że przez ostatnie dwa lata mieliśmy systematyczny regres związany z tym, że na Białorusi była trudna sytuacja gospodarcza, będąca pokłosiem tego co działo się w Rosji. Problemy Rosji przelały się na białoruskich dostawców, do tego sytuacja gospodarstw ma Białorusi pogorszyła się, dlatego nasze przedsiębiorstwa mniej sprzedawały tam towarów – wyjaśnia ekspert.
Co sprzedajemy na Białoruś?
Na Białoruś wysyłamy przede wszystkim maszyny i urządzenia, to najliczniejsza grupa towarów eksportowanych na Wschód.
- Sprzedajemy AGD, narzędzia i drobne maszyny. Dostarczamy również sporo środków transportu i gotowe obiekty hotelowe, przemysłowe i mieszkaniowe – wyjaśnia gość.
REKLAMA
My z Białorusi importujemy między innymi nawozy sztuczne i maszyny rolnicze.
Dostęp do rynku rosyjskiego
Rozwój polsko - białoruskiej współpracy gospodarczej jest dla nas ważny. Bo Białoruś to dla nas „brama na Wschód” - dodaje Tomasz Pisula Prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji.
- Relacje między Białorusią i Polską są symetryczne. Z jednej strony Polska może być kluczem dla Białorusi do rynku europejskiego, z drugiej Białoruś jest dla nas kluczem do rynku rosyjskiego – wyjaśnia ekspert.
Kluczowa jest współpraca
REKLAMA
Zgadza się z tym Adam Ruciński prezes firmy doradczej BTFG - bo jak mówi warto wzmacniać współpracę z sąsiadami.
- To są nasi naturalni partnerzy do wymiany handlowej i dlatego moim zdaniem ta wymiana powinna być większa. Jeśli będzie wola polityczna po obu stronach, to biznesowi będzie łatwiej – przekonuje.
A jak pokazało forum gospodarcze w Mińsku na Białorusi, taka wola polityczna wzajemnej współpracy jest.
Czas na prywatyzację?
Polska została zaproszona do udziału w procesach prywatyzacyjnych na Białorusi, wyjaśnia wicepremier Mateusz Morawiecki.
REKLAMA
- Uzgodniliśmy z panem wicepremierem listę przedsiębiorstw na Białorusi, które potencjalnie mogłyby być przedmiotem sprzedaży. To jest element gry rynkowej, nie jest powiedziane, że jakieś firmy zostaną kupione. Otwiera się jednak ciekawa perspektywa współpracy – przekonuje.
Zdaniem ekspertów inwestorzy na Białorusi mogą znaleźć ciekawe oferty - między innymi w branży energetycznej, transportowej i rolniczej.
Jednak na razie przepisy dotyczące prywatyzacji u naszych wschodnich sąsiadów odstraszają nawet białoruskich inwestorów. Jednym z wielu warunków, jakie musi spełnić nowy nabywca jest np. ochrona miejsc pracy i zachowanie profilu działalności sprywatyzowanego przedsiębiorstwa państwowego.
Justyna Golonko, abo
REKLAMA
REKLAMA