Kwota wolna od podatku bez zmian: ustawa idzie do komisji poselskiej
Sejm nie zgodził się z wnioskiem o odrzucenie w pierwszym czytaniu poselskiego projektu nowelizacji ustaw o PIT i CIT, utrzymującego w 2016 i 2017 roku dotychczasową kwotę wolną od podatku i opodatkowującego Fundusze Inwestycyjne Zamknięte. Zmianę przepisów nakazał w ubiegłym roku Trybunał Konstytucyjny,
2016-11-04, 15:42
Posłuchaj
Wniosek taki złożyły kluby PO i Nowoczesna, a kluby Kukiz'15 i PSL zapowiedziały poparcie go. W głosowaniu za odrzuceniem w pierwszym czytaniu głosowało 176 posłów, przeciw było 226, a wstrzymało się dwóch posłów.
Pierwsze czytanie projektu odbyło się jeszcze w piątek rano. Zawiera on zapisy dostosowujące prawo do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku, który orzekł wtedy, że brak waloryzacji kwoty wolnej od podatku jest niezgodny z konstytucją. Dał czas na zmianę prawa do 1 grudnia 2016 roku.
PiS nie zmienia w 2017 r. kwoty wolnej od podatku. Odliczymy 3019 zł
Złożony przez posłów PiS projekt przesądza jednak, że dotychczasowa kwota wolna zostanie utrzymana w obecnym oraz w 2017 roku. Natomiast 1 stycznia 2018 roku, jak mówił sprawozdawca Sylwester Tułajew (PiS), wejdą nowe przepisy o jednolitym podatku, które w nowy sposób uregulują kwotę wolną.
"Obietnica PiS poniesienia kwoty wolnej jest aktualna; zrealizujemy to, na wszystko jednak trzeba czasu" - powiedział.
Projekt wprowadza też opodatkowanie podatkiem CIT Funduszy Inwestycyjnych Zamkniętych (FIZ), co ma dać budżetowi nawet do 2,5 mld zł rocznie.
FIZ bowiem - jak tłumaczył Tułajew - są wykorzystywane do zarządzania majątkiem przez podatników dysponujących znacznym kapitałem, którzy wykorzystują je często do optymalizacji podatkowej.
Opozycja przeciwna ustawie pozostawiającej kwotę wolną na dotychczasowym poziomie
Obie części projektu zostały wyjątkowo ostro skrytykowane przez opozycję, która domagała się odrzucenia dokumentu w pierwszym czytaniu.
"W tej ustawie mówicie: mamy w nosie TK, nie będziemy dawać pieniędzy tym, którym się należą" - komentowała Izabela Leszczyna (PO). Przekonywała, że jeśli ustawa wejdzie w życie, "za rok nie będzie w Polsce funduszy inwestycyjnych", więc nie będzie czego opodatkowywać. A właśnie przecież fundusze i wnoszony przez nie kapitał mają być istotnym elementem tzw. planu Morawieckiego - mówiła.
Argumenty PiS za utrzymaniem kwoty wolnej na dotychczasowym poziomie
Przedstawiciel wnioskodawców, poseł Sylwester Tułajew z PiS powiedział, że ustanie kwestionowanych przez Trybunał przepisów grozi zniesieniem kwoty wolnej od podatku w ogóle.
W celu zapewnienia podatnikom konstytucyjnej zasady pewności prawa, a w szczególności zagwarantowania prawa do uwzględnienia kwoty wolnej od podatku w obecnie obowiązującej wysokości, zachodzi więc, jak powiedział poseł, potrzeba podjęcia inicjatywy ustawodawczej, określającej zasady obliczania podatku dochodowego w roku 2016.
"Wyższą kwotę uwzględni nowa forma podatku"
Przedstawiciel PiS zaznaczył, że wyższą kwotę uwzględni nowa forma podatku, która ma być wprowadzona z początkiem 2018 roku. Dodał, że z uwagi na zapowiedziane przez premier Beatę Szydło podwyższenie kwoty wolnej do 8 tysięcy złotych i prace nad stworzeniem jednolitego podatku zasadne jest zachowanie dotychczasowych zasad opodatkowania również w roku 2017.
REKLAMA
Obecnie kwota wolna wynosi 3091 złotych. Nowela przepisów zakłada także opodatkowanie funduszy inwestycyjnych zamkniętych. W ich przypadku podatek od zysków kapitałowych jest obecnie pobierany na zamknięciu inwestycji.
Rzecznik rządu: obietnica premier będzie zrealizowana
Obietnica premier Beaty Szydło z expose o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku będzie zrealizowana w ramach planowanej, kompleksowej reformy sytemu podatkowego - zapewnił w piątek rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Bochenek zaznaczył, że projekt, nad którym pracuje obecnie Sejm, to nie jest inicjatywa rządowa.
- Ta inicjatywa wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. W sytuacji, gdyby taki projekt nie pojawił się na forum parlamentu, wtedy w ogóle nie byłoby kwoty wolnej od podatku, są również i takie interpretacje prawników, stąd też parlamentarzyści prewencyjnie podjęli inicjatywę, aby kwota na poziomie 3091 złotych została utrzymana - powiedział rzecznik rządu.
Bochenek podkreślił, że na forum rządu od wielu tygodni toczy się dyskusja na temat kompleksowej reformy sytemu podatkowego. - W ramach tej reformy planujemy również uwzględnić kwotę wolną od podatku na zdecydowanie wyższym poziomie - zadeklarował. Jak podkreślił, "obietnica premier Szydło zostanie zrealizowana".
- Wszystkie obietnice, które rząd Beaty Szydło składał, są realizowane, jedne są już na nieco bardziej zaawansowanym etapie, inne na mniej. Program Prawa i Sprawiedliwości, program rządu Beaty Szydło jest programem czteroletnim. Program nie jest na sto dni, nie na rok, ale na cztery lata, on jest cały czas, nieustannie realizowany i będzie realizowany - podkreślił rzecznik rządu.
PSL składa projekt ustawy podwyższający kwotę wolną od podatku
Z kolei Polskie Stronnictwo Ludowe złożyło do laski marszałkowskiej projekt zmiany ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Projekt przewiduje podniesienie od przyszłego roku kwoty wolnej od podatku z obecnych 3091 do 8 tysięcy złotych. Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że w ten sposób realizuje obietnice wyborcze PiS.
- Prezydent Andrzej Duda opuszczony przez swój obóz polityczny może dzisiaj liczyć na ludowców - powiedział prezes PSL-u. Dodał, że dziwi go, że partia z której wywodzi się prezydent zamraża na kilkanaście miesięcy ustawę o podniesieniu kwoty wolnej od podatku, choć - jak powiedział, "sama obiecała, że zrealizuje to nie w jakimś 2017 czy w 2018, ale w 2016 roku".
REKLAMA
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział również, że projekt realizuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z października 2015 roku i jest wspaniałą inwestycją w politykę rodzinną, bo - jak mówił, więcej pieniędzy w portfelu, to więcej pieniędzy wydanych na polskie produkty, na różnego rodzaju usługi oraz na edukację dzieci.
Projekt przewiduje również rekompensaty dla samorządów z tytułu ubytku w dochodach od osób fizycznych.
IAR/PAP, awi
REKLAMA