Spór o instrukcję HAED i podróż rządowej delegacji
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów przekonuje, że podczas lotu delegacji rządowej z Londynu nie została złamana instrukcja regulująca transport najważniejszych osób w państwie.
2016-12-08, 09:14
We wtorek opublikowano – w formie pytań i odpowiedzi – wersję KPRM. TVP Info ujawniło z kolei kulisy ustaleń dotyczących tego, jak doszło do połączenia pokładów embraera i CAS-y. Decyzja miała być uzgodniona o godzinie 15.48.
KPRM przekonuje, że „wszyscy pasażerowie mieli miejsca w samolocie. W żadnym momencie liczba pasażerów nie była większa niż liczba miejsc.Na potrzeby tego lotu było 67 miejsc. Do samolotu na podróż powrotną wpuszczone zostało, po uprzednim uzgodnieniu z PLL LOT, 67 osób”. „Pozostałe osoby, które towarzyszył delegacji, miały wracać samolotem CASA. Ostatecznie kapitan samolotu podjął decyzję o opuszczeniu samolotu przez 8 osób. To polecenie zostało natychmiast wykonane i samolot mógł bez problemu wylecieć do Polski” – czytamy dalej.
Zapraszamy o godz 13.18, gość PR24: Bartosz Głowacki, Skrzydlata Polska.
-
REKLAMA
Polskie Radio 24/ak
_____________________
Data emisji: 8.12.2016
REKLAMA