Duński polityk do migrantów: zostaniecie rozstrzelani albo zawróceni
Duński deputowany Kenneth Kristensen Berth próbuje teraz odkręcić własne słowa i przekonuje, że jego wypowiedź została źle zrozumiana.
2016-12-08, 15:58
Kenneth Kristensen Berth, który jest deputowanym eurosceptycznej Duńskiej Partii Ludowej i jej rzecznikiem ds. europejskich, zasugerował we wtorek w wywiadzie dla telewizji publicznej DK4, że strzelanie do migrantów próbujących przeprawić się przez Morze Śródziemne do Europy to jedyny skuteczny sposób na zahamowanie fali imigracyjnej.
Powiązany Artykuł

Kryzys migracyjny
- Jedyny skuteczny sposób to zawracanie łodzi i mówienie migrantom: Nie możecie wpłynąć na te wody terytorialne, a jeśli to zrobicie, zostaniecie rozstrzelani albo zawróceni - powiedział duński polityk.
Gdy wokół jego wypowiedzi rozpętała się burza, Berth oświadczył, że został źle zrozumiany. Podkreślił, że chodziło mu oto, że służby bezpieczeństwa patrolujące wody Morza Śródziemnego po napotkaniu łodzi z migrantami powinny oddawać ostrzegawcze strzały w powietrze. Jednocześnie zaznaczył, że ochrona zewnętrznych granic Unii Europejskiej jest "sprawą kluczową".
Rzecznik Duńskiej Partii Ludowej Soren Sondergaard skrytykował wypowiedź Bertha i zapewnił w rozmowie z agencją Reutera, że strzelanie do migrantów nie należy do programu jego ugrupowania.
W ostatnich wyborach parlamentarnych Duńska Partia Ludowa zdobyła 21 proc. głosów, co dało jej pozycję drugiego największego ugrupowania w parlamencie. Nie weszła w skład trójpartyjnej koalicji rządowej premiera Larsa Lokke Rasmussena, jednak mniejszościowy gabinet musi polegać na poparciu tego eurosceptycznego i antyimigranckiego ugrupowania.
Odkąd w zeszłym roku Dania przeżyła masowy napływ migrantów, w kraju zaostrzono prawo imigracyjne m.in. wprowadzając kontrole graniczne i kontrowersyjny zapis pozwalający duńskim służbom na rewizję bagaży i rekwirowanie migrantom na poczet pokrycia kosztów ich pobytu gotówki powyżej kwoty 10 tys. koron (1,3 tys. euro) i wartościowych przedmiotów, z wyjątkiem tych o znaczeniu sentymentalnym, np. obrączek.
Od początku 2016 roku w Danii zarejestrowano 5,7 tys. osób ubiegających się o azyl, w 2015 roku było to 21 tys.
PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA