Paweł Kowal
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal z PiS uważa, że największe kraje Unii Europejskiej chciałyby "na siłę" zmieniać Irlandię.
2008-06-21, 08:07
Posłuchaj
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal z PiS uważa, że największe kraje Unii Europejskiej chciałyby "na siłę" zmieniać Irlandię.
Paweł Kowal, który był gościem Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, odniósł się w ten sposób do sytuacji po odrzuceniu przez Irlandczyków Traktatu Lizbońskiego.
Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości przywódcy wielkich krajów Unii dyskryminują w ten sposób państwo, które myśli inaczej. Paweł Kowal dodał, że również we Francji czy w Holandii były problemy gdy traktat konstytucyjny poddawano głosowaniu.
Gość Sygnałów uważa, że Unia Europejska nie ma problemu ustrojowego, gdyż nadal obowiązuje Traktat Nicejski.
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Paweł Kowal z PiS uważa, że Polska powinna zapewnić perspektywę członkostwa w Unii krajom Europy Wschodniej. Paweł Kowal, który był gościem Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, jest zdania, że nie gwarantuje tego polsko-szwedzka propozycja Partnerstwa Wschodniego.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że idea Partnerstwa nie powinna zastępować członkostwa krajów Europy Wschodniej oraz pogranicza euroazjatyckiego. Jego zdaniem w projekcie zabrakło także rozwiązań instytucjonalnych.
Gość Sygnałów uważa, że polsko-szwedzka propozycja nie wzbudza kontrowersji i przez to jest niezbyt wyrazista. Jego zdaniem Polsce zabrakło odwagi, żeby się domagać bardziej zdecydowanych zapisów.
Projekt Partnerstwa Wschodniego zakłada bliższą współpracę Unii z krajami zza wschodniej granicy - Ukrainą, Gruzją, Mołdawią, Armenią i Azerbejdżanem, a na poziomie eksperckim także z Białorusią.