E-commerce ma jednak swoje granice

Raport sieci Europejskich Centrów Konsumenckich wskazuje na to, że niewidoczne granice wciąż ograniczają konsumentom dostęp do usług i towarów w UE. Gościem audycji Pogotowie Konsumenckie był Piotr Stańczak dyrektor Europejskiego Centrum Konsumenckiego.

2017-01-19, 22:01

E-commerce ma jednak swoje granice
Zakupy onlineFoto: Glow images

Posłuchaj

19.01.2017 E-commerce ma jednak swoje granice
+
Dodaj do playlisty

Od stycznia 2013 do grudnia 2015 sieć Europejskich Centrów Konsumenckich otrzymała ponad 500 skarg w zakresie dyskryminacji konsumenckiej. W stosunku do lat poprzednich to wzrost o 140 procent.

- Geoblokowanie to dyskryminacja klienta, wynikająca z miejsca zamieszkania czy kraju pochodzenia – tłumaczył gość audycji. – Ustalono, że na rynku Unii Europejskiej nie wszyscy są równi. Są różne przyczyny tego zjawiska: techniczne, podatkowe, istnieją również dysproporcje pomiędzy "nowymi" i "starymi" krajami UE – powiedział Piotr Stańczak.

Jak podkreślił Piotr Stańczak, w wyniku tego procederu nie możemy korzystać w pełni z usług on-line. - Jest to bardzo widoczne w przypadku e-commerce, czyli tam gdzie teoretycznie możemy w łatwy sposób zakupić produkt. Zdarza się jednak, że wówczas następuje przekierowanie na polską stronę danego sprzedawcy, gdzie warunki gwarancji, a przede wszystkim jakość i cena mogą się różnić – tłumaczył ekspert.

Gospodarzem audycji był Błażej Prośniewski

REKLAMA

Polskie Radio 24/kawa

_____________________

Data emisji: 19.01.16

Godzina emisji: 21.35

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej