Reprywatyzacja w kontekście reaktywacji przedwojennych spółek
Dziś funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 5 osób.
2017-01-30, 13:08
Posłuchaj
Wśród zatrzymanych są warszawski adwokat Robert N., były zastępca dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy Jakub R. oraz jego rodzice - Wojciech R. i Alina D, a także Marcina L.
- Adwokat Robert N. znany jest Prokuratorii Generalnej z licznych procesów sądowych, które w imieniu zarówno spółek jak i osób fizycznych wszczynał przeciwko Skarbowi Państwa w związku z reprywatyzacją gruntów warszawskich – mówi w Polskim Radiu 24 Adam Ablewicz radca prawny, starszy radca i wicedyrektor Departamentu Zastępstwa Procesowego Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.
Za wcześnie by wyciągać wnioski, ale…
Ostrożnie o sprawie wypowiada się mec. Leszek Koziorowski, partner w kancelarii Gessel i prezes Stowarzyszenia Kolekcjonerów Historycznych Papierów Wartościowych.
- Nie chciałbym tego bagatelizować, może to tylko zatrzymanie celem odebrania zeznań, wyjaśnień. Ciężko na gorąco powiedzieć, jak dalej potoczą się losy zatrzymanych. Wiele spraw związanych z przedwojennymi spółkami również akcyjnymi, można znaleźć w publicznych rejestrach, szczególnie w Krajowym Rejestrze Sądowym. Warto zauważyć, że informacja o udziale osób zatrzymanych pojawia się tam nadzwyczaj często w stosunku do potencjalnych możliwych udziałów rodzinnych w tych spółkach w okresie międzywojennym – podkreśla rozmówca.
REKLAMA
Jak informował Leszek Koziorowski, międzywojennych spółek akcyjnych było 2,5 tys. Reaktywowanych zostało 80 podmiotów.
Proces jest długotrwały
Adam Ablewicz zwracał uwagę, że problem jest wieloletni i złożony. Zatem efekty działań różnego rodzaju organów mogą być widoczne po długich poszukiwaniach, zwłaszcza materiału dowodowego.
– To jedna rzecz, która może mieć wpływ na kumulację tych informacji o skutecznym blokowaniu reaktywacji spółek osób prawnych, a więc przepisywaniu do Krajowego Rejestru Sądowniczego. Druga rzecz to kwestia tego, że ostatnio czas nieco sprzyja informowaniu społeczeństwa o takich zjawiskach – mówił gość Polskiego Radia 24.
Mleko się wylało
Warto jednak zauważyć zdaniem Zbigniewa Kozaka, że w sprawie afery reprywatyzacyjnej działania podejmowane są o wiele lat za późno.
REKLAMA
- Można powiedzieć lepiej późno niż wcale. Oceniam, że to się wydarzyło o wile lat za późno. Wszystkie mechanizmy, były bardzo dobre znane, sam je wielokrotnie opisywałem. Tego majątku się już nie wróci. Państwo polskie zostało ograbione.
Więcej o reprywatyzacji w kontekście reaktywacji przedwojennych spółek dowiedzą się Państwo słuchając całej Debaty Poranka Polskiego Radia 24.
Audycję prowadził Wojciech Surmacz
abo
REKLAMA
REKLAMA