Bosch zapłaci poszkodowanym w USA 304 mln euro za aferę spalinową

Niemiecki koncern Bosch zapłaci 304 mln euro obywatelom USA poszkodowanym w wyniku afery z manipulowaniem wynikami pomiarów emisji spalin - poinformowały w środę w Stuttgarcie władze koncernu. Ugodę zawarto w grudniu, a teraz ustalono wysokość odszkodowania.

2017-02-01, 10:10

Bosch zapłaci poszkodowanym w USA 304 mln euro za aferę spalinową
Bosch dostarczył producentowi samochodów Volkswagen technologii umożliwiającej fałszowanie wyników pomiarów emisji spalin.Foto: Shutterstock.com

Bosch dostarczył producentowi samochodów Volkswagen technologii umożliwiającej fałszowanie wyników pomiarów emisji spalin.

Według przedstawicieli prawnych amerykańskich użytkowników samochodów VW, Bosch "brał aktywny udział w ogromnym i trwającym dekadę spisku razem z VW". Z materiału dowodowego przedstawionego przez prawników w sądzie federalnym w San Francisco wynika, że niemiecki koncern uczestniczył zarówno w rozwoju technologii "defeat device" (urządzenie udaremniające), jak i w działaniach mających nie dopuścić do jej wykrycia przez amerykańskie instytucje.

Bosch nie przyznał się do popełnienia błędu

Jak pisze agencja dpa, Bosch - w przeciwieństwie do VW - nie przyznał się do popełnienia błędu, a ugoda nie oznacza zmiany stanowiska koncernu. Bosch odłożył wcześniej 750 mln euro jako rezerwę na ewentualne koszty afery. Amerykańskie śledztwo dotyczące aspektów karnych skandalu jest kontynuowane - zaznacza dpa.

Bosch produkuje jednostki kontroli silnika, które określane są jako "mózg" jednostki napędowej. Rozwiązanie to jest wykorzystywane przez kilku producentów motoryzacyjnych w tym przez VW. System odpowiada m.in. za nadzór nad mocą i przyspieszeniem pojazdu. Jest też indywidualnie dostosowywany do poszczególnych silników, dzięki czemu każdy z nich ma swoje charakterystyczne osiągi. Bosch tłumaczy, że dostarczył VW oprogramowanie i odpowiednie komponenty, jednak nie ponosi odpowiedzialności za to jak zostało ono dalej wykorzystane.

W następstwie dochodzenia prowadzonego przez podległą rządowi USA Agencję Ochrony Środowiska (EPA) Volkswagen przyznał się we wrześniu 2015 roku do zainstalowania w łącznie około 11 mln samochodów oprogramowania pomagającego fałszować wyniki pomiarów zawartości tlenków azotu w spalinach silników Diesla.

PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej