"Der Spiegel": los tradycyjnie sprzyjał Niemcom podczas losowania

„Szczęśliwy los” i „grupa marzeń” - to najczęściej powtarzające się określenia w niemieckiej prasie po wczorajszym losowaniu grup Mistrzostw Europy w piłce nożnej. W ten sposób komentuje ona fakt, że Niemcy trafili w grupie na Polskę, Chorwację i Austrię.

Tygodnik „Der Spiegel” napisał w swoim internetowym wydaniu, że los tradycyjnie sprzyjał Niemcom podczas losowania. „Spiegel” cytuje menedżera reprezentacji Olivera Bierhoffa, który powiedział, że Polski nie można lekceważyć, co pokazał ubiegłoroczny mecz na mistrzostwach świata. Zwycięską bramkę Niemcy zdobyli wówczas dopiero w ostatnich minutach gry.

„Mamy nadzieję, że tym razem nie będziemy musieli czekać na zwycięstwo tak długo” - pisze największa niemiecka bulwarówka „Bild”, nazywając wynik losowania „grupą marzeń”.

„Die Welt” przedstawiając reprezentację Polski za jej największe gwiazdy uznaje Ebiego Smolarka, który przez dwa lata grał w Borussii Dortmund, oraz trenera Leo Beenhakkera. „Frankfurter Allgemeine Zeitung” pisze, że Polska nadal czeka na „złote pokolenie” piłkarzy, którzy mogliby nawiązać do sukcesów z mistrzostw świata w 1974 i 1982 r.

REKLAMA

Niezadowolony z wyników losowania jest tylko sportowy dziennik „Sport-Bild”. Grupowych rywali Niemców, w tym Polskę, uznał on za słabych przeciwników, którzy nie zmuszą niemieckich piłkarzy do maksymalnego wysiłku. A to może niekorzystnie odbić się na ich formie, gdy w kolejnej fazie mistrzostw przyjdzie im zagrać z bardziej wymagającymi rywalami.