Korea Południowa bez prezydenta. Wybory w ciągu dwóch miesięcy
Prezydent Korei Południowej Park Geun-hie opuściła pałac prezydencki po tym jak w piątek tamtejszy Trybunał Konstytucyjny utrzymał w mocy decyzję parlamentu o odsunięciu jej od władzy. Sprawa ma związek ze skandalem, dotyczącym dopuszczenia do tajemnic państwowych najbliższej przyjaciółki prezydent Park, a także podejrzeniami o korupcję.
2017-03-14, 08:49
Posłuchaj
Trybunał Konstytucyjny jednomyślnie uznał, że Park Geun-hie dopuściła się nadużyć konstytucyjnych dotyczących jej relacji z Czoi Sun Sil. Przyjaciółka prezydent miała bowiem dostęp do tajemnic państwowych, a powołując się na wpływy w pałacu prezydenckim miała wywierać naciski na duże koreańskie przedsiębiorstwa, aby te wpłacały pieniądze na konto zarządzanej przez nią fundacji.
Park Geun Hie jest pierwszym demokratycznie wybranym prezydentem Korei Południowej odsuniętym od władzy w wyniku impeachmentu. Od czasu grudniowego orzeczenia parlamentu obowiązki głowy państwa sprawuje premier Korei Południowej. Wybory prezydenckie mają się odbyć w tym kraju w ciągu 60 dni od orzeczenia trybunału.
Sytuację w Korei Południowej relacjonował azjatycki korespondent Polskiego Radia Tomasz Sajewicz.
Gospodarzem programu był Aleksandra Kozera.
___________________
REKLAMA
Data emisji: 14.03.2017
Godzina emisji: 06:18
Polecane
REKLAMA