2,3 mln Polaków zalega ze spłatą ponad 54 mld zł

Na koniec ubiegłego roku ponad 2 mln 322 tysiące Polek i Polaków nie radziło sobie z terminowym zwrotem zobowiązań.

2017-04-10, 19:32

2,3 mln Polaków zalega ze spłatą ponad 54 mld zł
A wśród niepłacących na czas niezmiennie przeważają mężczyźni. Najwięcej niesolidnych dłużników ma od 35 do 44 lat.Foto: Antonio Guillem/shutterstock.com

Posłuchaj

Ponad 2,3 mln Polaków zalega ze spłatą 54 mld zł zobowiązań. Dlaczego wpadamy w długi, o tym w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki./Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

W ciągu roku kwota ich zaległości wzrosła o jedną czwartą - do prawie 54 miliardów złotych. 

− Zaległe długi Polaków wzrosły przez rok o niemal 11 mld złotych - komentuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Dlaczego tak szybko przyrastają długi Polaków

Według niego, ta statystyka wynika z trzech przyczyn: z dużej ilości sprzedaży złych kredyt przez banki do firm windykacyjnych, z dużego przyrostu informacji o dłużnikach alimentacyjnych i zadłużeniach wobec sądów – grzywnach, kar pieniężnych, a także ze zwiększonej chęci do zadłużania się Polaków, zachęconych do pożyczek z powodu poprawy sytuacji gospodarczej.

Zalegamy z kredytami oraz rachunkami za dom

Z niemal 54 miliardów złotych zaległości, niemal połowę stanowią obecnie zobowiązania kredytowe, a drugą połowę - zobowiązania pozakredytowe.

REKLAMA

− Te pierwsze to przede wszystkim kredyty konsumenckie, następnie na kartach kredytowych oraz kredyty hipoteczne. W przypadku zobowiązań pozakredytowych mamy do czynienia z zaległościami w opłatach za czynsz, telefon, wodę, elektryczność czy gaz, wyjaśnia gość radiowej Jedynki.

Łatwo wpadamy w spiralę zadłużenia

−Przy zadłużaniu się bardzo niebezpieczne jest zjawisko spirali zadłużenia - wyjaśnia doradca finansowy Tomasz Jaroszek.

Ekspert wyjaśnia, jak powstaje i działa to niebezpieczne zjawisko.

− Mamy z nim do czynienia wtedy, kiedy nie jesteśmy w stanie spłacać zobowiązania bez wspierania się kolejną pożyczką. A to prowadzi do tego, że nie jesteśmy w stanie wyjść z błędnego koła zadłużenia, mówi Sławomir Grzelczak.

REKLAMA

Przybywa dłużników obciążonych dużymi pożyczkami

A jak pokazują dane z najnowszego raportu, w ubiegłym roku zdecydowanie szybciej przybywało osób z wysokimi długami niż z niskimi.

− Widać, że wiele osób wpadających w spiralę wysokich długów ma problem z wyjściem z tej sytuacji. Poprawia się natomiast spłacalność` długów o niższych wartościach, mówi gość Polskiego Radia.

I radzi, że aby uniknąć przykrych niespodzianek, przed każdym zaciągnięciem zobowiązania finansowego należy dokładnie przeanalizować swoją sytuację.

− To ważne szczególnie teraz przed świętami i przed wakacjami, kiedy mamy ochotę na wydanie trochę więcej, albo chcemy trochę zaszaleć, lub zrobić sobie chwile oddechu, mówi ekspert.

REKLAMA

Jak podkreśla, często kupujemy wtedy tylko dlatego, aby kupować, a tak naprawdę, niektóre rzeczy nie są nam potrzebne.

A wśród niepłacących na czas niezmiennie przeważają mężczyźni. Najwięcej niesolidnych dłużników ma od 35 do 44 lat.

Rekordzista ma na swoim koncie już do oddania ponad 102 mln zł

Dominik Olędzki, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej