Wielka Sobota – dzień żałoby czy oczekiwania?
Wielka Sobota to dla świadomie żyjących chrześcijan trudny dzień. Pomiędzy Wielkim Piątkiem ukrzyżowania, męki i złożenia do grobu, a zmartwychwstaniem niedzielnego poranka. O Wielkiej Sobocie rozmawiali w Polskim Radiu 24 Agnieszka Tarnogórska z Kościoła Ewangelicko Augsburskiego i Władysław Scholl z Kościoła Ewangelicko-Reformowanego.
2017-04-15, 15:58
Posłuchaj
Według Agnieszki Tarnogórskiej Wielka Sobota to dzień żałoby, który można porównać do utraty kogoś bliskiego. – Żałoba zaczyna się już w piątek, ale to w sobotę jest szczególny czas na refleksje i zadumę. To także okazja na oczekiwanie, która pojawia się przy aktywności młodzieży zwanej „bezsenną nocą”, w której młodzież czuwa, a po północy radośnie śpiewa – powiedziała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Jak podkreślał Władysław Scholl, z Wielką Sobotą jest kłopot, ponieważ liturgicznie w Kościele ewangelickim nic się nie dzieje. – Nie ma nabożeństwa ani aktywności kościelnej. W Polsce w rozterkach nad Wielką Nocą pomaga nam jeszcze ta krzątanina świąteczna, ponieważ na ulicy nikt nie świętuje, ale daje nam to świadomość, że życie nadal się toczy. Musimy dalej żyć – to dla mnie jest sens Wielkiej Soboty – mówił Scholl.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Marcin Witan.
REKLAMA
Polskie Radio 24/kk
___________________
Data emisji: 15.04.2017
Godzina emisji: 17.15
REKLAMA