"Donald Tusk chce wytworzyć wokół siebie aureolę męczennika"
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk przyjechał w środę do Warszawy gdzie przez ponad 8 godzin zeznawał jako świadek w Prokuraturze Okręgowej. Sprawa dotyczy podjęcia współpracy przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Gośćmi Polskiego Radia 24 byli Tomasz Walczak (Super Express) i Adrian Stankowski (Gazeta Polska Codziennie).
2017-04-23, 12:05
Posłuchaj
Zgodnie z prawem umowę o tego rodzaju współpracy powinien zatwierdzić premier po uzyskaniu opinii szefa MON. Zdaniem Adriana Stankowskiego, Donald Tusk chce wytworzyć wokół siebie „aureolę męczennika”. - Najlepszą metodą obrony jest mówienie, że sprawa ma charakter polityczny – wyjaśnił gość.
Jak dodał Stankowski, za próbą stworzenia środowego „happeningu” kryje się „obawa Donalda Tuska przed odpowiedzialnością prawną, która się wokół niego zagęszcza”. - Nie są prawdziwe plotki wypuszczane przez opozycję o tym, że umowa ta dotyczyła ewakuacji polskich żołnierzy z Afganistanu. To była umowa de facto sojusznicza. Takie umowy zawiera się z najbliższymi sojusznikami – wyjaśnił.
Zdaniem Tomasza Walczaka, z jednej strony powitanie Donalda Tuska było kuriozalne, zaś z drugiej – z punktu widzenia zwolenników PO - było jak najbardziej na rękę. - Przyjazd człowieka na zeznania do prokuratury został zamieniony jakby w triumfalny powrót marszałka Piłsudskiego do Polski, jak gdyby papież przyjechał do Polski lub nagle w Polsce objawił się cesarz – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Maria Furdyna.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 23.04.17
Godzina emisji: 9:09
REKLAMA