Donald Trump o swojej pierwszej zagranicznej podróży: to był historyczny tydzień
Prezydent USA Donald Trump na zakończenie swej pierwszej zagranicznej podróży powiedział w sobotę tuż przed odlotem z bazy wojskowej na Sycylii, że to był „historyczny tydzień”. - Wzmocniliśmy relacje z naszymi sojusznikami - mówił amerykańskim żołnierzom.
2017-05-27, 19:26
Posłuchaj
Jednakowe stanowisko wobec konfliktów w Syrii i Libii, a także sankcji wobec Rosji ogłosili uczestnicy szczytu G7. Relacja Piotra Kowalczuka (IAR)
Dodaj do playlisty
Zwracając się w bazie lotniczej Sigonella do grupy stacjonujących w Europie żołnierzy USA Trump podsumował też zakończony w Taorminie szczyt G7, w którym brał udział.
- Na szczycie G7 apelowałem do wszystkich o większe bezpieczeństwo w dziedzinie imigracji, by chronić naszych obywateli - mówił prezydent USA. “Wystosowałem także apel o większy wzrost ekonomiczny i bardziej sprawiedliwy handel” - dodał.
Trump podziękował Włochom i innym sojusznikom z NATO za wkład walkę z terroryzmem. "Wygramy" - zapewnił.
Family video of the leaders of G7 and outreach countries and representatives of international organizations #G7Taormina pic.twitter.com/2jEWUrEcTK
— G7 Italy 2017 (@g7) 27 maja 2017
REKLAMA
Amerykański prezydent mówił także, że zainspirowało go "wielkie piękno” bazyliki świętego Piotra oraz rozmowa z papieżem Franciszkiem.
Wygłosił słowa pochwały na cześć towarzyszącej mu w podróży żony Melanii. „To najlepsza reprezentantka naszego kraju” - powiedział.
Z bazy Sigonella Air Force One z Donaldem Trumpem i jego żoną odleciał do USA.
W czasie swej podróży amerykański prezydent odwiedził Arabię Saudyjską, Izrael, Autonomię Palestyńską, był na szczycie NATO w Brukseli oraz w Watykanie i we Włoszech.
REKLAMA
pp/PAP/IAR
REKLAMA