"Le Figaro": Obóz prezydenta Sarkozy’ego musi kontynuować reformy rozpoczęte przed kilku miesiącami.
Prawicowa gazeta uważa jednak, że obóz prezydenta Sarkozy’ego musi kontynuować reformy rozpoczęte przed kilku miesiącami.
2008-03-17, 11:02
Zdaniem dziennika „Le Figaro”, w drugiej turze wyborów samorządowych we Francji lewica potwierdziła tendencję zarysowaną podczas pierwszej tury. Prawicowa gazeta uważa jednak, że obóz prezydenta Sarkozy’ego musi kontynuować reformy rozpoczęte przed kilku miesiącami.
Na pierwszej stronie „Le Figaro” możemy znaleźć długą listę francuskich miast, które przeszły z rąk prawicy pod zarząd Partii Socjalistycznej. Są to między innymi Strasbourg i Tuluza, a także Reims, Metz i Saint-Etienne. Zdaniem komentatora gazety, to zwycięstwo lewicy będzie miało również konsekwencje dla polityki krajowej. „Le Figaro” pisze, że obóz ten „będzie teraz dysponował potężną terytorialną siłą uderzeniową”, którą będzie się posługiwał, by zdobyć władzę w roku 2012.
Słabością Partii Socjalistycznej jest jednak, zdaniem „Le Figaro”, brak niekwestionowanego przywódcy. Ségolène Royal może się pochwalić 17 milionami głosów w wyborach prezydenckich, ale jej konkurent Bertrand Delanoë, ma równie poważny atut - prawdziwy triumf w wyborach na mera Paryża.
REKLAMA