Ekstraklasa: dreszczowiec, jakiego nie widzieliśmy od lat. Legia sięgnęła po tytuł, Jagiellonia o krok od sensacji
Po niesamowitym, pełnym zwrotów akcji i emocji wieczorze, w który była rozegrana 37. kolejka Ekstraklasy, Legia Warszawa sięgnęła po tytuł mistrza Polski sezonu 2016/17. Jagiellonia miała szansę na sprawienie sensacji w ostatnich minutach rozgrywek.
2017-06-04, 22:46
Posłuchaj
Adam Malecki komentuje fragment 1. połowy meczu Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (PR3/Trzecia Strona Medalu) - część 1.
Dodaj do playlisty
Relację ze wszystkich spotkań ostatniej kolejki grupy mistrzowskiej Ekstraklasy prowadziła radiowa Jedynka. W grze było Studio S-13, w którym dziennikarze na żywo śledzili najważniejsze wydarzenia z niedzielnych spotkań. Zapraszamy do odsłuchania relacji.
Gra toczyła się do ostatnich sekund. Dawno nie było tak szalonego wieczoru, w którym nikt nie mógł być pewien tego, kto wywalczy mistrzostwo. Po pierwszej połowie meczów wydawało się, że Jagiellonia odpadła z gry o tron. Lech wygrywał pewnie 2:0 i czujnie patrzył w kierunku Warszawy, gdzie Legia remisowała bezbramkowo z Lechią.
W takim układzie zarówno gospodarze, jak i goście przy ulicy Łazienkowskiej mieli to, czego chcieli. W przypadku piłkarzy Jacka Magiery był to tytuł, w przypadku rywali europejskie puchary. Nikt nie chciał rzucać wszystkiego na szalę, ale to miało fatalny skutek dla przyjezdnych.
Jagiellonia obudziła się z letargu, najpierw złapała kontakt, a później wyrównała w starciu z Lechem. Kibice Jagiellonii doprowadzili do tego, że sędziowie musieli doliczyć aż 10 minut do regulaminowego czasu gry.
REKLAMA
Źródło: x-news
Mecz w Warszawie zakończył się o czasie, w Białymstoku grali dalej. Jeden gol mógł zadecydować o tym, że to nie Legia, a podopieczni Michała Probierza będą cieszyć się po ostatnim gwizdku. Ale ten gol nigdy nie padł. Grający w dziesiątkę Lech bronił się do końca i zrobił to skutecznie. Sam wygrał prawo gry o Ligę Europy, ale też zapewnił mistrzostwo Polski największym rywalom.
Przewrotny, zwariowany wieczór w Warszawie i Białymstoku zakończył się w sposób, który był najbardziej prawdopodobny i typowany przez większość ekspertów. Okoliczności, w których to się jednak stało, były jak napisane przez najlepszych scenarzystów.
REKLAMA
Można było narzekać na formę Ekstraklasy, ESA 37 dzieliła ludzi i budziła kontrowersje, ale w tej formie dostaliśmy zakończenie sezonu, które będziemy wspominać latami.
W pozostałych niedzielnych meczach grupy mistrzowskiej, które nie miały już wpływu na układ czołówki, Wisła przegrała w Krakowie z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza 1:2, a Pogoń pokonała w Szczecinie Koronę Kielce 3:0.
W piątek po raz ostatni w tym sezonie rywalizowała grupa spadkowa. Do Ruchu Chorzów, który szansę na utrzymanie w elicie stracił już wcześniej, dołączył Górnik Łęczna. Ich miejsce zajmą debiutująca w ekstraklasie Sandecja Nowy Sącz oraz 14-krotny mistrz Polski Górnik Zabrze.
37. kolejka Ekstraklasy (grupa mistrzowska).
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:2 (koniec)
Bramki: 0:1 Majewski (11), 0:2 Trałka (39), 1:2 Góralski (77), 2:2 Novikovas (87)
REKLAMA
Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 0:0 (koniec)
Pogoń Szczecin - Korona Kielce 3:0 (koniec)
Bramki: 1:0 Murawski (61), 2:0 Murawski (87), 3:0 Obst (90)
Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:2 (koniec)
Bramki: 1:0 Boguski (15), 1:1 Kędziora (47), 1:2 Miković (92)
Tabela grupy mistrzowskiej Ekstraklasy po 37. kolejkach:
REKLAMA
Relacja na żywo:
100 min. - Koniec! Legia Warszawa mistrzem Polski w sezonie 2016/17, rozpoczyna się mistrzowska feta w Warszawie. Na drugim miejscu w Ekstraklasie Jagiellonia Białystok, na trzecim Lech Poznań. Poza pucharami Lechia Gdańsk.
Co za wieczór, co za emocje!
99 min. - Ostatnia minuta w Białymstoku. Jagiellonia dopnie swego?
REKLAMA
96 min. - Jagiellonia cały czas naciera, sama końcówka meczu, ale 10 doliczonych minut zostawia jeszcze szasnę na sensacyjne rozstrzygnięcie. Niesamowity wieczór z Ekstraklasą!
I powrót do kontrowersji.
95 min. - Koniec meczu w Krakowie, Termalica wygrywa z Wisłą.
94 min. - Koniec meczu w Warszawie, w tym momencie wszystko zależy od Jagiellonii! Feta w stolicy wstrzymana, to może być czarny wieczór dla Legii.
REKLAMA
93 min. - Termalica zdobywa gola, wydaje się, że na wage zwycięstwa z Wisłą.
90 min. - 10 doliczonych minut w Białymstoku, mecz Legii dobiega końca. Warszawianie będą do ostatnich sekund drżeć o losy tytułu. W tym momencie go mają, ale jeden gol dla Jagiellonii zabierze im mistrzostw Polski.
88 min. - Gol dla Jagiellonii! Piłkarze Probierza wciąż walczą! W tym momencie Lechia wypada z europejskich pucharów, Legia powinna zacząć się martwić.
REKLAMA
Po chwili czerwoną kartke ogląda Darko Jevtić, niebezpieczne wejście lechity.
Chwilę wcześniej gol dla Pogoni, który podwyższa jej prowadzenie.
86 min. - W Białymstoku mecz będzie trwał dłużej po zamieszaniu z kibicami gospodarzy. Miały miejsce dwie akcje, w których piłkarze domagali się rzutu karnego, gwizdek sędziego jednak milczy. W Warszawie podobna sytuacja, ale Legia też bez jedenastki. Emocje rosną.
83 min. - Guilherme na spalonym? Nic z tego, chociaż tak się wydawało. Kuciak broni sam na sam. Koszmarny błąd arbitra bocznego.
80 min. - Tak wyglądało wejście Sławomira Peszki, po którym ten zobaczył czerwoną kartkę. Wątpliwości wyjaśnione.
REKLAMA
77 min. - Jacek Góralski daje nadzieję Jagiellonii. 1:2 dla Lecha, możemy spodziewać się szturmu na bramkę Putnockiego.
77 min. - Lechia oddała pole, Legia próbuje rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść, ale gospodarze nie forsują tempa. Obie drużyny mają w tym momencie wynik, który je zadowala.
REKLAMA
72 min. - Pierwszy celny strzał w Warszawie, i to dla Lechii Gdańsk. Paixao postraszył defensywę Legii, ale Malarz na posterunku.
68 min. - Czerwona kartka dla Sławomira Peszki, faulowany Vadis Odjidja-Ofoe. Wydaje się, że była to słuszna decyzja, bardzo niebezpieczne wejście w Belga. Legia będzie miała ponad 20 minut gry w przewadze.
61 min. - Gol w Szczecinie. Radosław Murawski trafia do siatki!
REKLAMA
Bez goli tylko w Warszawie.
61 min. - Dobra akcja Legii, ale Guilherme posłał piłkę w ostatnie rzędy trybun. W Białymstoku goście wciąż walczą o korzystny wynik, ale Lech broni się skutecznie, a do tego potrafi wyprowadzać skuteczne kontrataki.
56 min. - Termalica nie rezygnuje z gry o zwycięstwo w Krakowie:
REKLAMA
54 min. - Guti z Jagiellonii miał wymarzoną okazję, ale nie ma gola.
52 min. - Zamieszanie w polu karnym Lechii, spięcie między piłkarzami. Legia ma rzut wolny, do piłki podchodzi Ofoe. Belg minimalnie przestrzelił.
47 min. - Termalica wyrównuje w meczu z Wisłą Kraków. Wojciech Kędziora zdobywa gola, Wisła traci piąte miejsce, wskakuje na nie Korona Kielce.
47 min. - Vadis Odjidja-Ofoe przyjął piłkę w polu karnym i spróbował strzału wolejem. Piłka minęła bramkę Kuciaka.
REKLAMA
46 min. - Rozpoczęły się drugie połowy. Bardzo ciekawa sytuacja - Lechia i Legia w tym momencie mają bardzo dużo do stracenia. Lechici muszą przyglądać się temu, co dzieje się przy Łazienkowskiej, oni zrobili już wszystko w pierwszej połowie, teraz będą chcieli utrzymać ten wynik i nie dać "Jadze" wrócić do gry.
Piłkarze z Białegostoku będą niesamowicie rozczarowani, jeśli przegrają z Lechem:
45 min. - Przerwa. Na tę chwilę Legia mistrzem Polski, drugi w tabeli jest Lech, a trzecia Lechia. Jagiellonia poza podium i poza pucharami. Co zobaczymy w drugiej połowie?
REKLAMA
I z jakim nastawieniem do gry wróci Lechia?
44 min. - Jagiellonia będzie największym przegranym tego sezonu? Jeśli zawodnicy Probierza nie dadzą rady wywalczyć pucharów, będzie to dla nich trauma. Przypomnijmy jednak, że wystarczy jeden gol w Warszawie, by wszystko odmienić. Jeśli strzeli go Lechia, mistrzem byłby Lech, bramka dla Legii będzie oznaczała, że białostocczanie dostaną swoją szansę na dostanie się do Ligi Europy.
39 min. - Lech Poznań podwyższa prowadzenie. Gola zdobywa Łukasz Trałka, który wrócił do łask Nenada Bjelicy. Pomocnik świetnie podłączył się do akcji i pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Świetny Darko Jevtić robi różnicę:
REKLAMA
37 min. - Póki co niewiele dzieje się w Szczecinie, teraz było blisko pierwszego gola:
34 min. - Guilherme po raz kolejny, ale strzał prawą nogą pozostawiał sporo do życzenia. W ostatnich kilku minutach Legia przejęła inicjatywę w sposób widoczny.
REKLAMA
31 min. - Świetna piłka od Vadisa do Guilherme, ale ten zatrzymany przez Kuciaka. Sedzia boczny podniósł jednak chorągiewkę. Powtórki pokazują, że to była bardzo zła decyzja, Brazylijczyk był znacznie przed ostatnim obrońcą gości.
29 min. - Wciąż bez bramek i bez fajerwerków w Warszawie. Legia i Lechia boją się rzucić wszystko na szalę. W tym momencie Legia ma tytuł, a Lechia miejsce w europejskich pucharach.
Portugalczyk z Lechii popisze się dzisiaj czymś wyjątkowym?
REKLAMA
24 min. - Marcin Robak przed świetną szansą, ale napastnik Lecha marnuje okazję.
23 min. - Ponad 500 minut bez straty gola przez Malarza i ponad 570 minut Kuciaka. Bramkarze Legii i Lechii w ostatnim czasie są w wybornej formie.
22 min. - Jagiellonia odrobi straty?
REKLAMA
20 min. - Wisła Kraków chce więcej:
19 min. - Jagiellonia naciska, Lech w ostatnich minutach wygląda na nieco zagubionego w defensywie, jednak udaje mu się wyjść z opresji.
18 min. - Możliwe scenariusze na dziś:
REKLAMA
15 min. - Piękna akcja i Wisła prowadzi z Termalicą. Obrona gości rozpracowana, Boguski wbił piłkę do pustej bramki.
13 min. - W tym momencie Jagiellonia jest na czwartym miejscu w tabeli. W Warszawie wciąż remis.
REKLAMA
11 min. - Radosław Majewski daje Lechowi prowadzenie! Jagiellonia naciskała, ale chwila nieuwagi poskutkowała golem.
9 min. - Wciąż czekamy na gole, w Białymstoku Jagiellonia wygląda bardzo solidnie, Lech Poznań ma problemy z tym, by dojść do głosu. Piłkarze Probierza wyglądają na wyjątkowo zmotywowanych.
5 min. - Dobra akcja gdańszczan, Sławomir Peszko szarżował lewą stroną, ale wywalczył tylko rzut rożny. Jak na razie na wszystkich stadionach bez bramek.
REKLAMA
Tak wyglądała oprawa gospodarzy w Warszawie:
2 min. - Odrobina nerwów w Warszawie, piłkarze Legii starają się zyskać kontrolę, ale pierwszych kilka zagrań naznaczonych niedokładnościami. Lechia zaczęła odważnie.
18.00 - Zaczynamy!
REKLAMA
17.45 - Kwadrans do rozpoczęcia dzisiejszych spotkań.
W Białymstoku gorąco:
17.35 - Lechiści wychodzą na rozgrzewkę:
REKLAMA
17.25 - Internauci przewidują scenariusz najbardziej prawdopodobny, ale to w żaden sposób nie odbiera emocji. Warto śledzić wszystkie mecze także z innego powodu - po ostatnim gwizdku sędziego czeka nas 40 dni rozbratu z rodzimą ligową piłką w najlepszym wydaniu:
17.15 - Na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej coraz więcej kibiców. Od pierwszej minuty będzie tu głośno. Warszawa szykuje się na mistrzowską fetę. Czy piłkarze staną na wysokości zadania?
REKLAMA
17.08 - Walka toczy się także o koronę króla strzelców:
17.05 - Na wszystkich stadionach są oczywiście korespondenci Polskiego Radia, tym razem także przedstawiciel naszej redakcji:
REKLAMA
17.03 - Skład Legii Warszawa:
W takim zestawieniu na murawę wybiegną piłkarze Lechii Gdańsk:
REKLAMA
To jedenastka wybrana przez trenera Michała Probierza:
A tutaj piłkarze Lecha Poznań:
REKLAMA
17.00 - Zaczynamy naszą relację, początek meczów już za godzinę. Dawno nie było takiej sytuacji, byśmy mieli do czynienia z walką do ostatniej kolejki aż czwórki drużyn. Można narzekać na podział punktów, na to, że niektórym pomaga, a innych krzywdzi, jednak z całą pewnością nie da się narzekać na zbyt mało emocji.
Przypomnijmy, że zespół, który przed ostatnią kolejką był na pierwszym miejscu w tabeli, zwyciężał w końcowej klasyfikacji. Czy tym razem będzie podobnie?
Dowiemy się już niedługo:
REKLAMA
Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl
REKLAMA