Kulisy afery „polskiego mleka”

Konflikt między firmami Polindus Laktopol a Mlekpolem. – 7 lat temu założyłem spółkę Sudowia Laktopol, gdzie udziałowcami byli Polindus i Sudowia. Gdy doszło do połączenia Sudowii z Mlekpolem, to na wszystkich zebraniach była mowa, że trzeba zniszczyć spółkę. Niestety, musiałem zwolnić wszystkich pracowników. Od roku nie mogę wejść do swojej firmy – mówił w audycji Kulisy Spraw Olgierd Meysztowicz, prezes zarządu spółki Polindus Laktopol.

2017-06-08, 19:55

Kulisy afery „polskiego mleka”
Przetwórstwo mleka jest w wysokim stopni zautomatyzaowane. Foto: pixabay / CC0

Posłuchaj

08.06.2017 Olgierd Meysztowicz: wszystkie granice praworządności musiały zostać złamane przez Mlekpol
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślał Olgierd Meysztowicz, państwo nie zadziałało w konflikcie. - Od roku, moi pracownicy nie mają dostępu do przedsiębiorstwa. To była firma, która miała perspektywę rozwoju. Wszystko dlatego, że prezes Borawski z Mlekpolu wydał nakaz, by osoby z Sudowii nie miały wstępu. To zabór mienia, ani sądy, ani prokuratura nie mogą sobie dać rady z tym problemem – mówił prezes Polindus Laktopolu.

Według gościa Polskiego Radia 24 prezes Borawski postępował podobnie już w przeszłości. – Niszczył osoby, które prowadziły mleczarnie i przejmował dyktatorską władzę w zakładach. Był trzy razy posłem, to jeden z największych mleczarzy w Europie. W moim przypadku się pomylił, jego metody są dla mnie karygodne. Nie pozwolę się okradać. Wszystkie granice praworządności musiały zostać złamane przez Mlekpol – powiedział Meysztowicz.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem audycji był Wojciech Surmacz.

REKLAMA

Polskie Radio 24/kk/

Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

____________________ 

Data emisji: 08.06.2017

Godzina emisji: 19:07


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej