„Piękny nieczuły”- spektakl o życiu Edith Piaf
22 czerwca w Teatrze Polonia w Warszawie odbędzie się premiera przedstawienia „Piękny nieczuły” o życiu Edith Piaf. O spektaklu opowiadali w Polskim Radiu 24 odtwórcy głównych i jedynych ról, aktorzy Teatru Polonia w Warszawie - Natalia Sikora i Paweł Ciołkosz.
2017-06-11, 12:26
Posłuchaj
Jak podkreślił Paweł Ciołkosz, jest to spektakl o czekaniu, a także o słabości. – Ta słabość wychodzi z miłości. Czekanie i fakt, że bohaterka zgadza się na to wszystko, co się dzieje to jej wielka miłość, ale także słabość, uległość, która w pewnym momencie wręcz zakrawa o patologię – wyjaśnił gość.
Z kolei Natalia Sikora zaznaczyła, że jest to miłość bardzo specyficzna. – Jeśli coś jest z nią nie tak, to to, że kocha tak bardzo, że nie myśli o sobie, a jeśli nie myśli o sobie to przestaje myśleć o tym, co się dzieje na zewnątrz. Zaczyna żyć we własnym świecie i to jest niebezpieczeństwo takiej sytuacji – zauważyła.
Jak dodała, całe życie Edith Piaf było pewnego rodzaju bólem. - Wybrała ona sobie to, co ją ratuje. Na scenie nie czuła bólu, ani stresu. Cały problem zaczynał się poza sceną – mówiła Sikora.
Zdaniem aktorki, Edith Piaf „to chyba najbardziej skomplikowana struktura z jaką dotychczas się spotkała”. - Kiedyś myślałam, że Janis Joplin była bardziej pokręconą osobowością, ale Janis miała mentalność amerykańską, czyli w imię wolności wszystko z siebie wyrzucała. Edith kojarzy mi się jednak z bardziej europejską kobietą – podsumowała.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Katarzyna Oklińska.
Polskie Radio 24/pr
Na scenie w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
____________________
Data emisji: 11.06.17
Godzina emisji: 11:15
REKLAMA