Wolontariusze Fundacji Dr Clown na szpitalnych oddziałach
- Nasi wolontariusze chodzą do dzieci lub dorosłych w przebraniu clowna. Wchodzimy w bajkowych strojach na oddziały szpitalne. Mamy wolontariuszy przebranych za owady, owoce, mamy też paprotkę. Wszystko to, co zainteresuje i odciągnie myśli dziecka od choroby i tego, gdzie się znajduje – powiedziała w audycji Wolontariusz Potrzebny od Zaraz Anna Mossakowska z Fundacji „Dr Clown”. O wolontariacie w ramach współpracy rozwojowej w Afryce mówiła z kolei uczestniczka wolontariatu w Nairobi Paulina Zając.
2017-07-01, 01:11
Posłuchaj
Jak podkreśliła Anna Mosakowska, wolontariusze Fundacji „Dr Clown” odwiedzają głównie szpitale, ale także placówki specjalne, placówki z dziećmi niepełnosprawnymi w całej Polsce. - Wolontariuszy jest mnóstwo, zgłaszają się do nas i działają - niektórzy już od lat - mimo że praca jest bardzo wymagająca i angażująca psychicznie – zaznaczyła Mosakowska.
Dodała, że wolontariusz przechodzi szkolenia. - Musi mieć dystans do siebie, być optymistą i musi lubić ludzi. Na oddziale wolontariusz improwizuje zaś w miarą swoich umiejętności. Używamy iluzji, sztuczek, pacynek – podkreśliła.
Mosakowska mówiła tez o trudach tego typu pracy. - Dla mnie najgorsza w tej pracy jest możliwość wypalenia. Dlatego też cały czas staramy się uczyć nowych rzeczy, by nie było tak, by wciąż mówić do dzieci tych samych rzeczy i by nie znudzić też siebie – podsumowała.
W programie mowa była także o wolontariacie w Afryce, który opiera się na długofalowym oddziaływaniu udzielonej pomocy. Wolontariusze prowadzą specjalistyczne warsztaty adresowane do miejscowej społeczności.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Katarzyna Kornet.
Polskie Radio 24/pr
_____________________
REKLAMA
Data emisji: 30.06.17
Godzina emisji: 23:08
REKLAMA