25 lat i co dalej? Niepełnosprawni na rynku pracy
Przez lata państwo inwestuje w edukację młodych niepełnosprawnych, ale po ich 25 urodzinach wsparcie się kończy. A oni, często zepchnięci na margines społeczeństwa, tracą zdobyte umiejętności. Niewiele jest też firm, które chcą zatrudniać niepełnosprawnych, a młodzi ludzie, którzy mnóstwo wysiłku włożyli w swoją edukację, nie chcą być tylko rencistami na utrzymaniu rodziców. O problemie w audycji O Sobie Samych mówili Anna Witarzewska (Stowarzyszenie Tęcza), Dariusz Gosk (Fundacja Aktywizacja) i Mirosław Przewoźnik (biuro pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych).
2017-07-13, 14:34
Posłuchaj
Dariusz Gosk ocenił, że przede wszystkim państwo nie gwarantuje zbyt wielu możliwości osobom, które kończą właśnie formalną edukację. Jego zdaniem, problem zaczyna się jednak dużo wcześniej, na etapie edukacji. – Nie do końca system edukacji jest w pełni dostosowany, by przeprowadzić tę osobę w sposób skuteczny, by faktycznie była przygotowana do tego, co będzie po 25 roku życia. Nie do końca inspiruje, zarówno osoby z niepełnosprawnością, jak i otoczenie do tego, że jak ona wypadnie z system edukacji może samodzielnie pójść i poszukać pewnego rozwiązania – wyjaśniał.
Według Anny Witarzewskiej problemem jest także to, iż nie mamy całości obrazu sytuacji osób niepełnosprawnych. – Nikt nie rozpoznaje dość wcześnie potrzeb osób z niepełnosprawnościami i nie planuje ich przyszłości w sensie polityki państwa. Nie wiemy ile osób pozostanie bez wsparcia na rynku pracy, ile będzie całkiem niesamodzielnych i potrzebuje ośrodków wsparcia, ile będzie autystycznych, które potrzebują wsparcia 1:1. Takiej wiedzy nie ma, żadnych badan statystycznych – wskazywała.
Mirosław Przewoźnik przypomniał, że państwo zapewnia dofinansowanie do zatrudnienia osoby niepełnosprawnej. Ocenił jednak, że u pracodawców i społeczeństwa występuje pewna bariera mentalna. – Duża bariera jest też po stronie samych osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Obserwujemy to na przykładzie warsztatów terapii zajęciowej. Mamy w nich 27 tys. uczestników, a opuszcza je tylko 390 osób rocznie, na przykład na miejsca pracy chronionej – tłumaczył. Gość podkreślił, że ministerstwo dąży obecnie do wprowadzenia narzędzi motywujących osoby niepełnosprawne do podejmowania zatrudnienia, np. praktyki, staże i zatrudnienie wspomagane.
W audycji zaprezentowano także reportaż Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej "25 lat i co dalej".
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu była Olga Mickiewicz-Adamowicz.
Polskie Radio 24/ip
___________________
REKLAMA
Data emisji: 11.07.2017
Godzina emisji: 23:08
REKLAMA