Opłata drogowa jeszcze nie obowiązuje, ale rolnicy już apelują o dopłaty
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do ministra rolnictwa z wnioskiem o zrekompensowanie rolnikom kosztów wprowadzenia tzw. opłaty drogowej.
2017-07-16, 13:30
Posłuchaj
Samorząd rolniczy chce podniesienia dopłaty do paliwa rolniczego.
W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie złożonego przez posłów PiS projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. Projekt skierowano do komisji. W jego myśl Fundusz ma być finansowany m.in. z opłaty w wysokości 20 groszy za litr benzyny i oleju napędowego. Intencją wnioskodawców projektu jest pomóc samorządom w budowie i remontach dróg.
Izby Rolnicze: ceny paliwa odbiją się na cenach wszystkich usług
Zarząd KRIR zaproponował z kolei w sobotę zwiększenie limitu z 86 l do 110 l, do którego przysługuje zwrot podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej.
"Planowane po wprowadzeniu ustawy w życie zmiany sprawią, że ceny paliwa odbiją się na cenach wszystkich usług – m.in. transportu, żywności, a także dotkną bezpośrednio rolników, którzy za zakup paliwa do produkcji rolnej na każdy 1 ha będą musieli wydać ok. 21,5 zł więcej niż dotychczas, co pogorszy opłacalność produkcji rolnej" - argumentują Izby Rolnicze.
Samorząd rolniczy przypomina, że wielokrotnie wnosił o zwiększenie stawki zwrotu podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do produkcji rolnej, jak również postulował o zwiększenie limitu zużycia oleju napędowego na 1 ha użytków rolnych.
Stawka zwrotu do 1 litra kupionego paliwa wynosi tyle samo, ile w ubiegłym roku - 1 zł, a limit zwrotu podatku w 2017 r. wynosić będzie 86,00 zł x liczba hektarów użytków rolnych. Zwrot podatku odbywa się na podstawie faktur, które są przyjmowane dwa razy w roku.
Minister Adamczyk: opłata drogowa nie powinna wpłynąć na ceny paliw
Opłata drogowa po wejściu w życie ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych nie powinna wpłynąć na ceny paliw - zapewniał jednak w czwartek minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
Dopytywany w programie "Jeden na jeden" w TVN24, czy może zagwarantować Polakom, że ceny paliw nie wzrosną po wejściu w życie ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych, Adamczyk powiedział: "Dzisiaj można powtórzyć słowa ekspertów - w związku ze wzrostem wolumenu sprzedaży paliw o 18 proc. niekoniecznie musi dojść do wzrostu cen paliw".
Dodał, że według np. komunikatu Orlenu podwyżka opłaty "prawdopodobnie nie wpłynie na podwyżkę cen paliw na stacjach benzynowych".
REKLAMA
Przede wszystkim może zadziałać efekt psychologiczny.
− Nikt nie chce być pierwszy. Jeśli ktoś podniesie pierwszy ceny, to może stracić klientów - mówił gość radiowej Jedynki.
− Założę się, że po podniesieniu cen przez Orlen, pozostali pozostaliby ze starymi cenami i skorzystali na tym, że klienci przeszliby do nich, dodaje gość radiowej Jedynki.
REKLAMA
Jak dodał, mamy ponadto do czynienia z obniżeniem ceny ropy, a to powoduje wzrost marż i koncerny mają możliwość zaakomodowania nadwyżki między ceną ropy a ceną paliwa.
Koncerny nie wytrzymają jednak długo bez podwyżki
Jednak według ekspertów, choć w krótkim okresie taka sytuacja wchodzi w grę, to jak wyjaśniał w Jedynce Jacek Bogucki, analityk rynku paliw z portalu e-petrol.pl, w dłuższej perspektywie nie ma jednak co liczyć na to, że Orlen czy Lotos wezmą na siebie całość czy nawet istotną część kosztów związanych ze wzrostem podatków.
Jak wyjaśniał, stawki wpisane w projekcie ustawy, które po „ovatowaniu” wyniosą ok. 25 gr na litrze, będą elementem cen detalicznych paliw.
Dzięki ustawie powstanie 6 tys. km dróg
Ustawa pozwoli na wybudowanie i wyremontowanie 6 tys. km dróg rocznie - tłumaczył w środę poseł wnioskodawca Zbigniew Dolata (PiS), prezentując projekt w Sejmie.
W trakcie trwającej ponad 3,5 godz. debaty projektodawcy ustawy przekonywali, że zwiększenie budżetu na drogi lokalne będzie oznaczać też zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, przyczyni się do rozwoju gospodarczego i pozwoli samorządom planować wydatki drogowe w perspektywie kilku lat.
Aby zagwarantować finansowanie zostanie wprowadzona opłata drogowa, która zapewni wpływy w wysokości ok. 4-5 mld zł rocznie. Połowa z tego trafi do mającego powstać Funduszu Dróg Samorządowych, natomiast reszta wpływów zasili Krajowy Fundusz Drogowy. - Głównym źródłem zasilania Funduszu Dróg Samorządowych będzie danina publiczna w formie opłaty drogowej wzorowana na istniejącej opłacie paliwowej w wysokości 20 groszy do litra paliwa plus VAT - stwierdził Dolata.
PAP/Polskie Radio, awi
REKLAMA
REKLAMA