Polscy eksporterzy muszą szukać nowych rynków

Posłuchaj

Polska tylko 10 procent swojego eksportu kieruje poza Unię Europejską. Jak szukać nowych rynków zbytu, mówi w Polskim radiu 24 Antoni Mielniczuk, jeden z inicjatorów powołania Stowarzyszenia ASEMEA./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

− Powinniśmy wspierać kontaktami polskie firmy w Azji, na Bliskim Wschodzie i w Afryce - bo dobre relacje są najważniejsze - mówił w Polskim Radiu 24 Antoni Mielniczuk, jeden z inicjatorów powołania Stowarzyszenia ASEMEA.

Wsparcie od polskich misjonarzy

Jak opowiada, podczas ostatniego spotkania z misjonarzami, zastanawiano się, jak wykorzystać ich znajomość krajów, w których przebywają, w celu lepszego poznania rynków i potrzeb.

Czy pomogą zagraniczni absolwenci polskich uczelni?

Pomagać mogą też Polacy pracujące w firmach na całym świecie oraz absolwenci polskich uczelni.

Gość Polskiego Radia 24 przypomina, że nasze uczelnie kończyło w latach 70. i 80. tysiące zagranicznych studentów.

− To są ludzie mówiący po polsku,  którym nasz kraj kojarzy się nie najgorzej, to ludzie, których warto poprosić o pomoc, mówi gość Polskiego Radia.

Ważne rynki, gdzie mamy ujemny bilans handlowy

Szczególnie ważne rynki w Azji to Pakistan, Indie, Malezja, Indonezja, Filipiny i Tajlandia, bo ze wszystkimi mamy ujemny bilans handlowy.

Jak podkreśla Antoni Mielniczuk, ważne jest pokazywanie osiągnięć Polski, budowa jej marki na świecie.

Z kolei Agencja Rynku Rolnego zachęca polskich producentów żywności do promowania i sprzedaży swoich produktów poza Unię Europejską, bo to ci dalsi kontrahenci oferują najlepsze marże handlowe.   

Sylwia Zadrożna, jk