Raport płacowy: ile w Polsce zarabiają informatycy?
Sektor IT jest obecnie jedną z najszybciej rozwijających się branż gospodarki. Nic więc dziwnego, że pracownicy IT - a w szczególności programiści - są dzisiaj dobrze wynagradzani.
2017-08-17, 08:08
Posłuchaj
Dodatkowo specjalistów IT zatrudniają banki, instytucje finansowe, ale także firmy produkcyjne, bo dzisiaj nowe technologie są potrzebne wszędzie, zarówno przy produkcji samochodu, jak i zwykłego jogurtu.
W czołówce najbardziej poszukiwanych zawodów są programiści. Szacuje się, że w ciągu najbliższych lat pracodawcy będą poszukiwać w Polsce około 150 tysięcy programistów, a w Europie do 2020 r. brakować może nawet miliona specjalistów IT.
Najlepiej są wynagradzani programiści
Nic więc dziwnego, że pracownicy IT - a w szczególności programiści - są dzisiaj dobrze wynagradzani.
Jak mówi Aleksandra Kujawa z Antal Polska, dużo zależy od lokalizacji, bo w większych miastach, takich jak Warszawa, Wrocław, Kraków czy Trójmiasto, a nawet Poznań, stawki są wyższe niż w mniejszych lokalizacjach, ale programiści mogą zarobić od 6 tysięcy złotych netto do nawet 20 tysięcy zł - w wypadku bardziej doświadczonych ekspertów.
REKLAMA
Wynagrodzenie programistów Specjalista IT na początek od 4 tys. zł netto
Osoba kończąca studia i wchodząca na rynek może oczekiwać zarobków na poziomie nawet 4 tysięcy złotych netto.
Mediana wynagrodzeń specjalistów IT w zależności od firmy Pracę informatyka dzisiaj można wykonywać z każdego miejsca na świecie, bo wystarczy mieć tylko komputer i dostęp do Internetu.
Wielu specjalistów IT pracuje dla firm globalnych
− W związku z tym wielu polskich specjalistów pracuje dla firm globalnych z Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych, i wtedy też zarabia w innej walucie, czyli więcej w przeliczeniu na złote - zauważa Michał Strześniewski - Lead Web Developer w Kerris Group.
A pracując dla firm zagranicznych w Polsce nie trzeba ponosić wyższych kosztów utrzymania za granicą.
REKLAMA
Jak mówi Miłosz Piechocki starszy programista, który spędził trochę czasu w Londynie - sporo specjalistów wraca z tego powodu do kraju.
Graficy i administratorzy zarabiają trochę mniej
W sektorze IT - oprócz najbardziej rozchwytywanych programistów - pracują jeszcze graficy czy administratorzy sieci, ci jednak zarabiają trochę mniej.
Jak mówi ekspertka Antal Polska graficy najczęściej zarabiają w granicach 4 tysięcy złotych netto, maksymalnie do 8 tysięcy. Administratorzy sieci podobnie.
Na liście zawodów pojawi się technik programista?
W związku z brakami programistów, Konfederacja Lewiatan z Pracodawcami Pomorza złożyła wniosek do Ministerstwa Cyfryzacji o dopisanie do Klasyfikacji Zawodów i Specjalności zawodu technik programista i wprowadzenie nauki tego zawodu do techników.
REKLAMA
Jak mówi Jakub Gontarek, ekspert do spraw edukacji w Konfederacji Lewiatan, kompetencje zdobyte w ciągu 5 lat nauki w technikum będą wystarczające, aby przygotować do pracy młodych programistów, którzy są tak bardzo poszukiwani na rynku. Dla chętnych otwarta będzie ścieżka dalszej edukacji w tym zakresie na uczelniach wyższych.
Informatykowi niepotrzebny dyplom wyższej uczelni
Co ciekawe, obecnie wcale nie dyplom wyższej uczelni jest najważniejszy przy rekrutacji informatyków. Przede wszystkim liczy się doświadczenie.
Jak mówi Mikołaj Szymański dyrektor generalny Kerris - nie trzeba kończyć informatyki, aby być dobrym informatykiem. Wystarczą kursy i różnego rodzaju szkolenia. Dzięki nim w każdej chwili można się też przekwalifikować. Nawet mając 40 lat, możemy zmienić zawód i lepiej zarabiać - kwituje Szymański.
Trzeba znać język angielski
Znać trzeba na pewno język angielski, bo wszystkie programy pisane są po angielsku właśnie. Znajomość innego języka jest mile widziana, ale nie jest niezbędna.
REKLAMA
Branża IT nie stroni od podwyżek
Według danych firmy Sedlak & Sedlak, od lutego 2016 do stycznia 2017 firmy z branży IT zrealizowały podwyżki na poziomie 5 procent. Podobny poziom podwyżek jest oczekiwany w okresie od lutego 2017 do stycznia 2018.
− W branży IT podwyżki występują regularnie, ze względu na duże zapotrzebowanie specjalistów. To sposób na zatrzymanie ich w firmie - dodaje Aleksandra Kujawa.
Sylwia Zadrożna
REKLAMA