Barcelona: Demonstracje po zamachach
W piątek wieczorem, dobę po zamachu terrorystycznym w centrum Barcelony, doszło do przepychanek między prawicowymi przeciwnikami uchodźców a grupami lewicowymi. Na La Ramblę, gdzie wcześniej zamachowiec o marokańskich korzeniach rozjeżdżał ludzi furgonetką, wyszły dwie manifestacje.
2017-08-19, 09:39
Posłuchaj
Prawicowe grupy wznosiły antyuchodźcze okrzyki i domagały się wydalenia z Hiszpanii wszystkich imigrantów. W tych samych miejscach pojawiły się też grupy młodych ludzi, które w kierunku prawicowych grup wznosiły antyfaszystowskie okrzyki.
Gdy obie manifestacje spotkały się ze sobą, na miejscu pojawili się policjanci, którzy rozdzielili grupy. Mimo to, doszło do niegroźnych przepychanek między niektórymi uczestnikami protestów.
Tymczasem, policja wciąż poszukuje 22-letniego Junesa Abujakuba, który podejrzewany jest o dokonanie zamachu w Barcelonie. Wcześniej pojawiły się informacje mówiące, że biały van został wypożyczony na nazwisko urodzonego w Maroku Drissa Ukabira, a dokumentami posługiwał się jego młodszy brat, 17-letni Mussa Ukabir.
Łącznie o udział w przygotowywaniu zamachów w Barcelonie i Cambrils podejrzewanych jest 12 osób. Pięć z nich zostało zastrzelonych przez siły bezpieczeństwa, czterech jest zatrzymanych. Pozostali trzej zostali zidentyfikowani, ale nadal przebywają na wolności.
REKLAMA
W obu zamachach łącznie zginęło 14 osób, 130 zostało rannych.
Więcej w relacji Wojciecha Cegielskiego, specjalnego wysłannika Polskiego Radia do Barcelony.
Polskie Radio 24/IAR
___________________
REKLAMA
Data emisji: 19.08.17
Godzina emisji: 8.30
Polecane
REKLAMA