"Daily Telegraph" o przyszłości Parti Pracy

Dzień po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych w Anglii i Walii konserwatywny dziennik Daily Telegraph zastanawia się nad przyszłością Partii Pracy oraz pozycją premiera Gordona Browna.

2008-05-03, 13:07

"Daily Telegraph" o przyszłości Parti Pracy

Dzień po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych w Anglii i Walii konserwatywny dziennik Daily Telegraph zastanawia się nad przyszłością Partii Pracy oraz pozycją premiera Gordona Browna.

Premier śledził wyniki wyborów samotnie na Downing Street i - jak sam przyznał - "była to zła noc". Raz za razem nadchodziły bowiem informacje o przejęciu przez Konserwatystów kolejnych samorządów, uważanych za twierdze Partii Pracy.

Sytuacja premiera nie jest wesoła, gdyż jak pisze Daily Telegraph wewnątrzpartyjni krytycy jego polityki podnieśli głos zanim jeszcze ogłoszono pełne wyniki wyborów. Publicznie sugerowali zmiany w rządzie i zarzucali premierowi, że zaprowadził partię na "krawędź, z której może spaść". Nawet umiarkowani politycy Labour Party uznali, że konieczna jest "radykalna zmiana kursu".

Krytyczne wypowiedzi nie oznaczają, że partia zażąda od Browna, żeby podał się do dymisji. Żaden z polityków młodszej generacji, takich jak minister spraw zagranicznych David Miliband, nie jest w stanie poprowadzić Partii Pracy do wyborów parlamentarnych. W partyjnych szeregach i na Downing Street toczyć się będzie jednak wojna podjazdowa, a rywalizujące obozy bardziej się będą zajmować walką wewnętrzną niż interesami kraju - pisze Daily Telegraph.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej