Precedensowy proces. Prezydenci przed sądem

Były prezydent pozywa obecnego. Jutro przed warszawskim Sądem Okręgowym ma ruszyć proces, który Lech Wałęsa wytoczył Lechowi Kaczyńskiemu.

2009-11-22, 09:57

Precedensowy proces. Prezydenci przed sądem


Pozew dotyczy słów, które Lech Kaczyński wypowiedział w czerwcu 2008 roku w wywiadzie udzielonym jednej ze stacji telewizyjnych. Prezydent powiedział, iż wie, że Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem o pseudonimie "Bolek".
Mecenas Ewelina Wolańska przypomina, że Wałęsa zwrócił się pisemnie do Lecha Kaczyńskiego o odwołanie wypowiedzi.

Prezydent Lech Kaczyński nie pojawi się na rozprawie -poinformował szef jego kancelarii Władysław Stasiak. Zdaniem ministra Stasiaka, są ważniejsze sprawy niż proces.

REKLAMA

Lech Wałęsa żąda odwołania wypowiedzi od prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Według mecenas Wolińskiej, Lech Wałęsa prawdopodobnie pojawi się jutro na rozprawie.

Przed Sądem Okręgowym Gdańsku toczy się proces o naruszenie dóbr osobistych przez byłego działacza opozycji Krzysztofa Wyszkowskiego. Były prezydent pozwał Wyszkowskiego za wypowiedzi dotyczące agenturalnej przeszłości Wałęsy. W 2005 roku Lech Wałęsa otrzymał od Instytutu Pamięci Narodowej status pokrzywdzonego. Były prezydent zapowiedział, że będzie pozywał do sądu każdego kto nadal będzie twierdził, że był on tajnym współpracownikiem SB.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej