Uff! "Bezpieczeństwo Polski wzmocnione"

W Warszawie została podpisana polsko-amerykańska umowa SOFA (Status of Forces Agreement). Jest to dokument, który określa zasady stacjonowania w naszym kraju amerykańskich żołnierzy.

2009-12-11, 06:13

Uff! "Bezpieczeństwo Polski wzmocnione"
Radosław Sikorski

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

W umowie ustalono, że Amerykanie, poza obszarem bazy, będą podlegali polskiemu prawu. Będa tez płacili Polsce podatki. 

Podczas uroczystości podpisania umowy, minister obrony Bogdan Klich mówił, że dla Polski oznacza ona wzmocnienie bezpieczeństwa narodowego, zaś dla Stanów Zjednoczonych - wzmocnienie więzi partnerskiej z Polską. Jak dodał, jest to ważny moment w bieżącej współpracy między Stanami Zjednoczonymi a Polską. W ocenie szefa MON, współpraca polsko - amerykańska ma otwartą i jasną przyszłość.

Podsekretarz stanu ds. polityki obronnej Stanisław Komorowski przypomniał, że podpisanie porozumienia poprzedziły długie negocjacje. Podkreślił jednocześnie, że przez 15 miesięcy ciężkiej pracy był pewien, że po stronie amerykańskiej czyniono wszelkie wysiłki, aby osiągnąć satysfakcjonujące porozumienie.

 "To dobry dzień dla stosunków polsko - amerykańskich"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zaznaczył, że dzień podpisania dokumentu to dobry dzień dla stosunków polsko - amerykańskich. Podkreślił, że dzięki temu możliwe będzie wzmocnienie współpracy wojskowej między Stanami Zjednoczonymi a Polską.

REKLAMA

Uczestniczącą w uroczystości podpisania porozumienia, amerykańska podsekretarz stanu Ellen Tauscher przekonywała, że umowa SOFA wzmacnia kwestie związane z obronnością w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Podziękowała kierownictwu MON i MSZ za wysiłki na rzecz sfinalizowania porozumienia.

Jeszcze w czwartek termin podpisania umowy był zagadką. Wszystko przez przeciągające się negocjacje. IAR potwierdziła w rozmowie z wiceministrem obrony narodowej Stanisławem Komorowskim, że czwartkowe konsultacje nie zakończyły się oczekiwanym rezultatem, czyli wyznaczeniem daty podpisania polsko-amerykańskiej umowy. Wiceszef MON rozmawiał ponad dwie godziny z podsekretarz stanu do spraw uzbrojenia i międzynarodowego bezpieczeństwa, Ellen Tauscher.

Amerykańska polityk była też na spotkaniu z szefem dyplomacji, Radosławem Sikorskim. IAR ustaliła, że sprawa podpisania SOFY cały czas rozbijała się o tłumaczenie dokumentu. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych dyskutowali nad każdym, nawet najdrobniejszym zwrotem. Chodziło między innymi o zapis przewidujący, że amerykańscy żołnierze będą w pierwszej kolejności podlegać polskiemu prawu. Dotychczas Amerykanie niechętnie godzili się na takie rozwiązanie. Jak do tej pory udało się to wynegocjować jedynie Hiszpanom.

Umowa o warunkach stacjonowania amerykańskich żołnierzy w naszym kraju była negocjowana przez kilkanaście miesięcy. Wydawało się, że ostateczne warunki udało się ustalić kilka tygodni temu. Wtedy szeroko informowało o tym kierownictwo MON. W miniony wtorek zaś wynegocjowana przez wiceministra obrony Stanisława Komorowskiego umowa została pozytywnie zaopiniowana przez Radę Ministrów.

REKLAMA

SOFA to umowa, bez której amerykańscy żołnierze nie będą mogli stacjonować na terenie naszego kraju. Są oni potrzebni do obsługi baterii rakiet Patriot. Z wcześniejszych wypowiedzi szefa dyplomacji Radosława Sikorskiego można było wnioskować, że Patrioty pojawią się w Polsce w marcu przyszłego roku.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej